Warto marzyć

Jak podoba się panu Rio podczas olimpiady?OMEGA_RIO16_011813.jpga
Dziś akurat nieszczególnie, bo co chwila pada, ale widzieliśmy kilka konkurencji pływackich i to naprawdę fantastyczne oglądać nowe miasto, w którym są zarówno góry, jak i ocean. Nie mamy tego na Florydzie.

Które z dotychczasowych wydarzeń podobało się panu najbardziej?
Wczorajsza rywalizacja pływaków. Na torach panuje niezwykła dyscyplina. Szczególnie podobały mi się ujęcia kamery spodwody, na których widać było dokładnie ruchy rąk i nóg pływaków.

Czy był pan świadkiem jakichś ekscytujących chwil podczas dekoracji?
Dwa razy! To był ten gość, który pływa już od dawna… Phelps. Wspaniały facet.

Z zegarkiem OMEGA Speedmaster na ręce nie tylko stanął pan na Księżycu, lecz także spełnił inne marzenia. Jakie?
Po pierwsze, zdobycie góry. Przelot nad oceanem. Wejście na pokład łodzi podwodnej i przyjrzenie się z bliska wrakowi „Titanica”. Byłem też na biegunie północnym i od jakiegoś czasu próbuję się dostać na południowy.

Czy marzenia są kluczem do ludzkiej duszy?
Niezależnie od tego, skąd się wzięliśmy – czy z rajskiego ogrodu, czy zeszliśmy z drzew – rozeszliśmy się każdy w swoją stronę. Chcieliśmy się dowiedzieć, co jest po drugiej stronie tej wody. Kiedy już odkryliśmy, że świat nie jest płaski, mieliśmy ochotę oglądać więcej. A wtedy zaczęliśmy spoglądać w górę. Najpierw wymyśliliśmy śmigło, a teraz jesteśmy w stanie latać. Zbudowaliśmy rakietę na Księżyc. Poszło nam całkiem nieźle, lecz teraz spoglądamy jeszcze dalej.

Prawdopodobnie niewielu ludzi widziało Brazylię z pokładu statku kosmicznego. Jak nasza planeta wygląda z Kosmosu?
Wszystko jest małe, włącznie z chmurami. A chmury są naprawdę blisko. Nawet w nocy podczas burzy z piorunami. Wtedy jest ciemno i jak na dłoni widać błyskawice. To nie ma nic wspólnego z lotem na 40 tys. lub 50 tys. stóp. Aby się dostać na orbitę, pokonujesz znacznie dłuższy dystans. Widzisz fantastyczne rzeczy. Jednak podczas wszystkich lotów, zwłaszcza promem Apollo, pozostawaliśmy na orbicie przez półtora okrążenia wokół Ziemi. Potem opuściliśmy Ziemię i udaliśmy się w stronę Księżyca.

Dzień na Marsie trwa 24 godziny i 39 minut. Czy jeżeli faktycznie się tam osiedlimy, OMEGA będzie musiała na nowo wymyślić zegarek?
Nie. Wystarczy, że poproszą o pomoc kogoś tak niekonwencjonalnego jak ja. Jakiegoś innowatora, który spojrzy na dostępne elementy i wymyśli, jak je wykorzystać.

Czego uczą nas igrzyska olimpijskie? Ma to coś wspólnego z Kosmosem?
Igrzyska są wyjątkowym spotkaniem wszystkich krajów świata. Obecnie wiele z nich prowadzi programy kosmiczne. Sądzę, że powinniśmy je rozwijać wspólnie, a nie rywalizować ze sobą. Jednakże chcielibyśmy się ścigać na poziomie projektów, a następnie współpracować na poziomie operacyjnym.

OMEGA wiele mówi o rejestrowaniu marzeń. Co jest kluczem do ich spełnienia?
Niezależnie od tego, czy jesteś astronautą czy sportowcem. To samo napędza wszystkich, którzy walczą o swoje przekonania. To świadomość, czego są w stanie dokonać. Jaki może być ich indywidualny wkład. Gdy chcesz dać z siebie wszystko, przy odrobinie szczęścia będziesz w stanie przekuć to na przyszły sukces. Czy to będą dobre stopnie w szkole, czy zdobycie pracy albo lądowanie na Księżycu – wszyscy na coś pracujemy. Można to też ubrać w inne słowa. Odkrywamy albo umieramy.

Kosmiczny event
OMEGA House w Casa de Cultura Laura Alvim w Ipanema Beach został przekształcony 10 sierpnia w unikalną przestrzeń dla „kosmicznego” wieczoru, podczas którego pojawił się legendarny astronauta i ambasador marki – Buzz Aldrin. Podczas lądowania Apollo 11 na Księżycu w 1969 roku Buzz Aldrin postawił słynny krok na powierzchni Księżyca z modelem OMEGA Speedmaster na ręce, czyniąc z niego pierwszy zegarek noszony na Księżycu. 47 lat później pojawił się w Rio de Janeiro, by podzielić się z gośćmi swoimi wspomnieniami. Przy tak bogatym dziedzictwie w eksplorowaniu Kosmosu prezydent firmy Raynald Aeschlimann powiedział: „Nawet w zegarkach, które tworzymy dziś, obecna jest historia Kosmosu i Księżyca jako istotny element naszego DNA. Jest to kluczowe znaczenie dla historii naszej marki. Dzisiejszy wieczór to świetny sposób, by uczcić ten związek. To, że jest z nami legendarny astronauta, sprawia, że wszystko jest jeszcze bardziej wyjątkowe”.