Orlen podbija europejskie rynki

Duże firmy to więcej możliwości, także inwestycyjnych. Doskonale ilustruje to przykład działań koncernu ORLEN, który wzmocnił się dzięki połączeniu z Grupą LOTOS i PGNiG. Ugruntował tym samym pozycję lidera nie tylko na polskim rynku.

Dało to możliwość jeszcze bardziej efektywnego wykorzystania korzyści płynących z synergii. Przyniesie ona 20 mld zł do 2032 r., a to jest dwukrotnie więcej, niż początkowo zakładano. Połączenie bezpośrednio przełoży się na wypracowanie zysków, a te z kolei umożliwią realizację bardzo ambitnego programu inwestycyjnego, który zdecyduje o dynamicznym rozwoju koncernu. Dowodem na to jest planowane z końcem roku przejęcie 266 stacji paliw pod marką Turmöl w Austrii. Dzięki inwestycji ORLEN stanie się jednym z trzech głównych graczy na lokalny rynku paliwowym, z 10-procentowym udziałem w sprzedaży detalicznej. Stacje Turmöl są zlokalizowane w całe Austrii. Co ciekawe, prawie połowa z nich to punkty samoobsługowe, umożliwiające płatność za paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze. Na ponad 130 stacjach można zrobić zakupy, a na około 80 skorzystać z oferty gastronomiczne. Dla koncernu dbającego o środowisko ważne jest też to, że 25 stacji wyposażono w panele fotowoltaiczne. ORLEN to nie tylko paliwa – koncern pod marka Turmstorm będzie również dysponował siecią ładowarek dla samochodów elektrycznych, a dokładniej 35 nowoczesnymi punktami ładowania rozmieszczonymi w 29 lokalizacjach. Częścią transakcji będzie również przejęcie spółki Austrocard, oferującej w Autrii karty paliwowe dla klientów zarówno prywatnych jak i biznesowych, akceptowane w ponad 500 lokalizacjach. Transakcja zostanie sfinalizowana na przełomie lat 2023 i 2024, min. po otrzymaniu zgód urzędów antymonopolowych.

Zagraniczna ekspansja

Już wkrótce prawie co druga stacja paliw ORLEN będzie działała poza granicami Polski. Koncern systematycznie wzmacnia swoją pozycję w Europie. Po przejęciu punktów pod marką Turmöl ORLEN będzie miał ponad 3400 stacji, z czego aż 44 proc. będzie miało swoją lokalizację za granicą – oprócz Austrii są to Węgry i Słowacja.

– Stworzyliśmy nowoczesny koncern, który w szybkim tempie wzmacnia swoją pozycję w Europie – podkreśla prezes Zarządu ORLEN, Daniel Obajtek. – Do 2030 r. planowaliśmy zbudować w regionie sieć liczącą 3,5 tys. stacji paliw. Po wejściu na rynek austriacki zdecydowanie szybciej zrealizujemy strategiczne założenia, bo w blisko 97 proc. Dzięki połączeniu z Grupą LOTOS i PGNiG jako jedna grupa mamy znacznie większe możliwości, także finansowe, by osiągnąć cele założone w strategii, również w obszarze sprzedaży detalicznej. Efekty synergii są dwa razy wyższe, niż zakładaliśmy przed połączeniem spółek. Zgodnie z zapowiedziami chcemy, aby w ciągu 10 lat te środki wspierały realizację nowych projektów rozwojowych połączonej grupy, w tym przede wszystkim zwiększających wartość Grupy ORLEN oraz bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu.

ORLEN od dawna w swoich działaniach strategicznych planował większy udział w europejskim rynku paliw. Dzisiaj jest liczącym się graczem w Niemczech i umacnia swoją pozycję wśród sześciu największych operatorów na tym rynku. Obecnie działa tam już 605 stacji Grupy. Pierwotnie większość z nich była głównie zlokalizowana w północnych i zachodnich landach. W ostatnim czasie ORLEN ogłosił także zakup 17 samoobsługowych stacji w południowej części Niemiec. Istotne jest to, że będą one działać w nowym formacie ORLEN express. O skali inwestycji w ciągu ostatnich 10 lat świadczy to, że koncern zainwestował u naszych zachodnich sąsiadów ponad 300 mln euro, przede wszystkim w modernizację i rozwój sieci.

Przyszłość to paliwa alternatywne

Zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, w związku z przejęciem Grupy LOTOS, z początkiem grudnia 2022 r. ORLEN został również właścicielem 79 stacji paliw na Węgrzech. Trwa rebranding, w ramach którego logo Lukoilu sukcesywnie zastępowane jest naszą polską marką. W ramach umowy z MOL ORLEN docelowo przejmie 143 stacje na Węgrzech i 39 stacji na Słowacji. Przejęcie i rebranding pozostałych 64 stacji na Węgrzech są sukcesywnie realizowane. Cały proces ma zakończyć się do połowy 2024 r. Z końcem bieżącego roku wzrośnie liczba stacji koncernu na Słowacji – z obecnych 80 do ok. 100. Grupa ORLEN będzie jednym z czterech największych graczy na obu rynkach. Słowacja to nie wszystko – koncern dynamicznie rozwija się też w Czechach, gdzie jest właścicielem 436 stacji. Do końca roku blisko 90 proc. z nich, działających dotychczas w Czechach pod marką Benzina, rozpocznie funkcjonowanie pod marką ORLEN. ORLEN za granicą to nie tylko paliwa konwencjonalne. Koncern, co stanowi ważną część jego strategii, rozwija sieć stacji z możliwością dostępu do paliw alternatywnych. Do 2026 r. na terenie Niemiec planuje uruchomić 430 stacji ładowania. W Polsce Grupa posiada już 470 takich punktów, a zgodnie ze zaktualizowaną strategią ORLEN 2030 do końca dekady będzie dysponować 10 tys. ładowarek, głównie w Polsce, Czechach i Niemczech.

Paliwo przyszłości 

Na wybranych stacjach paliw ORLEN można także tankować wodór. W tym roku spółka uruchomiła w Czechach dwie stacje tankowania H2 dla samochodów osobowych, ciężarowych i autobusów. Niebawem również kierowcy w Polsce będą mogli zatankować paliwo przyszłości na stacjach w Poznaniu i Katowicach. Kolejne stacje wodorowe powstaną w Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Wałbrzychu, Krakowie, Pile i Warszawie. Zostaną oddane do użytku do połowy 2025 r. Do końca dekady koncern planuje uruchomienie 100 stacji tankowania wodoru, z czego połowę w Polsce, a resztę w Czechach i na Słowacji. n

P.S.