Rozmowa z Bellą Stavchansky, Division President, MasterCard’s High Growth European Markets Region
– Urodziła się pani w Petersburgu, w Rosji i rozwijała swoją karierę zawodową zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. W jaki sposób porówna pani podejście do kobiet na stanowiskach kierowniczych w tych krajach?
– Jeżeli chodzi o stanowiska kierownicze najwyższego szczebla, różnica w równowadze płci pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a wschodnią Europą jest znacząca. Stany Zjednoczone są dużo bardziej postępowe i otwarte na różnorodność, w związku z czym można tam znaleźć o wiele więcej kobiet piastujących kluczowe stanowiska lub kierujących dużymi przedsiębiorstwami. Jednak uznanie osiągnięć kobiet i przyznanie im takiego samego statusu, jak mężczyznom, także w Stanach Zjednoczonych zajęło trochę czasu.
Weźmy na przykład słynne kobiece oddziały sił powietrznych – Women’s Airforce Service Pilots – znane także jako WASP – utworzone w 1943 roku, aby zwolnić mężczyzn pilotów ze służby bojowej. Pilotki WASP wykonywały amerykańskie misje lotnicze jako przewoźniczki, pilotki testowe oraz szkoleniowcy z zakresu artylerii przeciwlotniczej. O przyjęcie do WASP starało się około 25 tys. kobiet, ale jedynie 1 830 zostało przyjętych i złożyło przysięgę, z czego zaledwie 1 074 przeszło szkolenie i wstąpiło do armii. Pilotki WASP przelatały w sumie ponad 60 mln mil na każdym typie samolotu, ale status weteranek otrzymały dopiero w 1977 roku. Natomiast Złoty Medal Kongresu przyznano im dopiero w 2009 roku.
– A Europa Zachodnia?
– Jest ona w dalszym ciągu bardziej tradycyjna niż Stany Zjednoczone, co oznacza, że znacznie mniej kobiet obejmuje stanowiska wysokiego szczebla i więcej kobiet porzuca karierę, by zająć się rodziną. Jednak wyraźnie widoczny jest pewien postęp. Turcja, jako jeden z najbardziej innowacyjnych i najszybciej rozwijających się rynków, notuje znaczne postępy, jeżeli chodzi o równowagę płci. Kobiety często zajmują tam wysokie stanowiska, także w MasterCard, lub kierują dużymi przedsiębiorstwami. Pragnę też wspomnieć Izrael, gdzie trzema największymi bankami kierują kobiety i gdzie Karnit Flug jest pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora Izraelskiego Banku Centralnego.
– Ostatnio napisałem artykuł zatytułowany „Kobiety na szczycie”, dla celów którego przeprowadziłem wywiady z kierownictwem Berlitz w Polsce, w skład którego wchodzą wyłącznie kobiety. Mimo takich historii sukcesu, jak ta, kraje takie jak Polska nadal zmagają się z problemem „szklanego sufitu” i w trakcie rekrutacji w dalszym ciągu istnieje większe prawdopodobieństwo zatrudnienia mężczyzny niż równie wykwalifikowanej kobiety. Pani zdaniem, jako Sponsora Wykonawczego European Network for Women in Leadership, co można w tej sprawie zrobić?
– To aktualne i interesujące zagadnienie. Kobiety zawsze stanowiły integralną część siły roboczej nie tylko w Polsce, ale w większości byłych krajów komunistycznych. Znaczna większość kobiet kontynuuje pracę po upadku reżimu komunistycznego w 1989 roku, jednak istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że zajmują one stanowiska wysokiego szczebla. W rzeczywistości w krajach tych 90 proc. wszystkich kluczowych stanowisk kierowniczych piastują obecnie mężczyźni, a więc przed nami długa droga do osiągnięcia równowagi płci.
– Zatem co można zrobić, by zmienić taki stan rzeczy?
– Jak już powiedziałam, to długotrwały proces i zmiany należy wprowadzać już na etapie rekrutacji. Przede wszystkim musimy mieć pewność, że na liście kandydatów starających się o stanowisko wysokiego szczebla znajduje się taka sama liczba mężczyzn i kobiet. Zatrudnienie zdecydowanie nie powinno być oparte na płci, ale musimy mieć pewność, że mamy reprezentatywne kandydatury kobiece. Osobie rekrutującej znacznie łatwiej znaleźć mężczyzn, którzy mogą być odpowiedni dla tego typu stanowisk. Tak więc przedsiębiorstwa chcące zapełnić wakaty powinny poczynić dodatkowe starania i poprosić agencje rekrutujące o przedstawienie zrównoważonej puli kobiet i mężczyzn.
– Ostatnia inicjatywa G-20, mająca na celu wsparcie właścicielek firm, pokazuje, że kobiety będące przedsiębiorcami czerpią znaczne korzyści ze wzrostu organizacji oferujących mikrokredyty. Ich wejście na rynek spowodowało przyrost dochodów, poprawiło również standardy życia. Co ciekawe, właścicielki małych i średnich przedsiębiorstw notują wyższy współczynnik spłaty kredytów niż mężczyźni, a ich dobry przykład zmienia normy dotyczące płci w społecznościach, w których funkcjonują. Czy może pani przedstawić swoje uwagi na ten temat?
– Moim zdaniem, kobiety czują się po prostu bardziej odpowiedzialne niż mężczyźni. Czują się odpowiedzialne za rodzinę, w szczególności za edukację dzieci. Faktycznie dbanie o rodzinę to jak prowadzenie małego lub średniego przedsiębiorstwa. A gdy kobieta pracuje i dodatkowo piastuje kierownicze stanowisko, kieruje w ten sposób dwoma przedsiębiorstwami jednocześnie. Nie dziwi mnie, że wejście kobiet na rynek przyczyniło się do wzrostu dochodów i poprawy standardów życia. Zgodnie z doskonałym badaniem zatytułowanym „Woman Matter” przeprowadzonym przez firmę McKinsey & Partners w ramach globalnego partnerstwa z Women’s Forum for the Economy and Society, przedsiębiorstwa, w których kobiety są silniej reprezentowane w zarządzie lub na stanowiskach kierowniczych najwyższego szczebla, osiągają najlepsze wyniki. Według wiceprezesa wiodącego globalnego ośrodka opieki zdrowotnej cytowanego w badaniu, „realną korzyścią z posiadania kobiet i różnorodności w zespole jest bogatsza oferta pomysłów”.
– Odpowiada pani za 30 rynków wschodzących zamieszkiwanych w sumie przez pół miliarda ludzi w bardzo różnych systemach kulturowych. Jakie wyzwania stawia to przed panią?
– Region High Growth European Markets w firmie MasterCard obejmuje wielki obszar geograficzny, ciągnący się wzdłuż 11 różnych stref czasowych. Istnieje dość dużo podobieństw, ale jednocześnie także wiele różnic kulturowych. Aby utrzymać pozycję lidera, trzeba zrozumieć cele biznesowe każdego kraju i utrzymywać bliską współpracę z zespołami w terenie. Mam szczęście, ponieważ mam wspaniały zespół i mogę współpracować z bardzo dynamicznymi i wysoce zmotywowanymi oraz doświadczonymi osobami, które dobrze znają swoje rynki i faktycznie pracują na rzecz całego zespołu. W związku z powyższym cieszą mnie codzienne wyzwania, ponieważ mogę liczyć na swój zespół, do którego mam pełne zaufanie.
– Proszę wyjaśnić, jaka jest rola płatności elektronicznych dla gospodarki.
– Przyszłość jest w przestrzeni płatniczej, ponieważ przechodzimy od świata papierowych pieniędzy i czeków do świata bezgotówkowego, w którym rozwiązania z zakresu płatności elektronicznych są skuteczniejsze, bezpieczniejsze i bardziej kompletne. Obecnie 85 proc. transakcji detalicznych na świecie jest nadal wykonywanych przy użyciu gotówki lub czeków, a koszty obsługi środków pieniężnych, w zależności od kraju, stanowią od około 0,5 do 1,5 proc. PKB. Ponad połowa dorosłej populacji świata, czyli 2,5 mld ludzi, nie ma dostępu do kredytów, ubezpieczeń, rachunków oszczędnościowych i innych formalnych usług finansowych, przy czym większość z nich mieszka w gospodarkach, które nadal traktowane są jako rozwijające się.
Takie są dane World Bank Findex. Uważamy, że właściwa konwergencja płatności fizycznych i cyfrowych może stworzyć większe możliwości dla ludzi i przedsiębiorstw w każdym miejscu na świecie, a płatności elektroniczne przynoszą korzyści każdemu z nas. Nie tylko pozwalają na szybszą i wygodniejszą zapłatę oraz większą kontrolę budżetu, ale także pomagają rządom uzyskać wyższe współczynniki wydajności oraz ograniczają czarne i szare strefy, szczególnie przyjmując, że w czarnych i nieformalnych strefach gospodarki w ciągu roku wydaje się około 16 trylionów dolarów w gotówce. Poziom absorpcji rozwiązań technologicznych firmy MasterCard, np. PayPass™, jest już bardzo wysoki w Polsce.
– Co jeszcze firma MasterCard może zrobić, by rozwijać innowacje w Polsce?
– Zważywszy, że około 47 proc. punktów handlowo-usługowych akceptuje płatności MasterCard® PayPass™, poziom absorpcji PayPass™ jest już w Polsce bardzo wysoki. Teraz naszym celem jest dalszy rozwój mobilnych płatności zbliżeniowych, które stanowią kolejne bezpieczne, proste i inteligentne rozwiązanie dla konsumentów. Pod koniec zeszłego roku wspólnie z firmą T-Mobile zaczęliśmy już oferować klientom w Polsce mobilne płatności oparte na technologii NFC. Biorąc pod uwagę wysoki poziom penetracji telefonów komórkowych w Polsce oraz fakt, że z telefonów komórkowych korzystamy częściej niż z portfela, należy w dalszym ciągu rozwijać ten segment. Naszym celem jest także wspieranie usługi Pay by card and get cash back service (płać kartą i korzystaj z usługi cashback), która pozwala sklepom detalicznym na zmniejszenie kosztów obsługi środków pieniężnych.
– Dlaczego właśnie Turcja i Polska są tak poważnymi liderami w zakresie innowacji w państwa działalności? Jakie są największe osiągnięcia w tej dziedzinie w tych dwóch krajach?
– Kraje te przechodziły w przeszłości znaczne zmiany i transformację krajowych gospodarek oraz bardzo dobrze poradziły sobie z globalnym kryzysem finansowym. Polskę można uznać za jeden z krajów, który zachował stabilność ekonomiczną w czasie globalnego kryzysu gospodarczego i oparł się aktualnemu kryzysowi, przez co jest bardzo atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów. Turecka gospodarka także odnotowała niezwykłe wyniki, w tym stabilny wzrost w ostatniej dekadzie.
Znacząca poprawa w tak krótkim czasie spowodowała, że Turcja została oznaczona na światowej skali gospodarczej jako wyjątkowa wschodząca gospodarka – na podstawie danych PKB, w 2010 roku była 16. największą gospodarką na świecie i 6. największą gospodarką w porównaniu do państw UE. Oba kraje notują silne zapotrzebowanie konsumentów na innowacje i nie odziedziczyły systemów, które powstrzymałyby je przed przyjęciem nowych technologii. W szczególności w Turcji, która posiada najmłodszą populację w Europie (60 proc. populacji tureckiej nie przekroczyło 30 roku życia, a średni wiek wynosi 28 lat) i gdzie poziom penetracji telefonów komórkowych wynosi 90 proc., mieszka 32 mln użytkowników Facebooka –7. miejsce na świecie – istnieje znaczny nacisk na innowacyjne technologie. Podobne statystyki mamy dla Polski, gdzie 38 mln obywateli korzysta z 55 mln aktywnych kart SIM.
– Oznacza to, że oba kraje łatwo przyjmują nowe technologie i są ich wielkimi fanami.
– Jeżeli chodzi o kamienie milowe z zakresu innowacji, Polska i Turcja są liderami w Europie i najbardziej zaawansowanymi państwami na świecie pod względem rozwoju systemu płatności zbliżeniowych. Technologię MasterCard® PayPass™ wprowadzono w Polsce już w 2007 roku. Obecnie miliony konsumentów kochają i zaakceptowały ten innowacyjny system płatności, a 60 proc. kart MasterCard® i Maestro® to karty typu PayPass™. Od końca zeszłego roku firmy T-Mobile i MasterCard oferują konsumentom w Polsce płatności mobilne oparte na technologii NFC, Orange Polska i mBank wprowadziły w Polsce usługę Orange Cash. Polscy konsumenci mogą już płacić po prostu przykładając swój smartfon do terminala w punkcie, w którym akceptowana jest usługa MasterCard® PayPass™.
Turcja jest równie istotnym krajem dla firmy MasterCard, a także rynkiem o wysokim potencjale, szczególnie w zakresie wschodzących i innowacyjnych rozwiązań płatniczych. Pierwszy program płatności zbliżeniowych MasterCard® PayPass™ uruchomiono w Turcji w 2006 roku i zaledwie dwa lata później Turkcell i Garanti Bank przeprowadziły jedną z pierwszych prób NFC wykorzystujących kartę SIM jako bezpieczny element. Obecnie MasterCard i Turkcell oferują najbardziej zaawansowany portfel mobilny na świecie – Turkcell Wallet, zawierający wszystkie innowacyjne rozwiązania na jednej platformie handlowo-płatniczej.
Co lubi Bella Stavchansky?
Wypoczynek – Kalifornia I Hawaje
Kuchnia – rosyjska I turecka. Sama lubi gotować
Hobby – literatura klasyczna i moda. Często chodzi do teatru i kina, poleca widziany ostatnio film American Hustle