Przywództwo autentyczne

    W czasach każdej zawieruchy sprawdzają się najlepiej kompetencje przywódcze naszych leaderów. Każdy kryzys weryfikuje ich siłę oraz charyzmę. O tym czy przywódcą trzeba się urodzić opowiada Beata Drzazga – przedsiębiorca wizjoner, doradca biznesowy i prelegent konferencji związanych z rynkiem zdrowia i przedsiębiorczością.

    Jakim przywódcą trzeba być, aby stworzyć jedną z największych firm w sektorze zdrowia w Polsce?

    Przede wszystkim przywódcą, który kocha ludzi, nie boi się wyzwań, chce stale się rozwijać i tworzyć. Jak połączymy to wszystko to jest duża szansa na to, że odniesiemy sukces. Oczywiście ludzie jakich sobie dobieramy do pracy z nami są również bardzo ważni, bo ich lojalność, ich chęć utożsamiania się z naszą firmą też wpływa na sukces naszej firmy. Trzeba też być przywódcą, który uczy swoich ludzi pływać, a nie tylko daje im koło ratunkowe. Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli chcesz aby twoi pracownicy z pasją zbudowali łódź to naucz ich miłości do morza. Jeśli pracownik pokocha misję i wizję w jakiej będzie brał udział pracując z tobą to będzie bardzo w to zaangażowany i powstanie cudowne dzieło. Widzisz od razu po jego reakcji, że jest to człowiek, który chce iść twoją ścieżką albo nie. Umiejętność dobrania właściwego zespołu jest też bardzo ważną cechą dobrego przywódcy. Przecież ludzie są różni. Niektórzy nadają się do tego by coś współtworzyć, a inni by tylko biernie wykonywać polecenia. I tacy i tacy są bardzo potrzebni, ale przywódca musi wiedzieć jakich powinno być więcej, i gdzie jakich osadzić. Ważne jest, aby przywódca potrafił też pociągnąć ludzi za sobą i jeszcze nauczyć ich jak za tobą nadążyć. Czasem rynek daje nam niesamowitą okazję do rozwoju firmy, ale czasami są zewnętrzne ograniczenia, bo brak odpowiednich ludzi. Dobry przywódca musi wiedzieć jak budować zespół, jak ten zespół prowadzić i jak ten zespół motywować. Dobry leader musi być też wzorem dla swoich ludzi. Wzorem odpowiedzialności, sumienności i ciekawości świata. Leader musi być uważny na pracowników oraz szanować wiedzę swoich ludzi. Przywódca nie jest przecież alfą i omegą, dlatego zbiera ludzi, którzy są ekspertami w swojej dziedzinie. Ważna jest też taka zdrowa pokora przywódcy, który wie, że jego ludzie mają coś co mogą wnieść do projektu. Każdy jest cenny oddzielnie i jeszcze bardziej cenny w grupie. Przywódca musi też być dostępny, aby jego ludzie nie wahali się przyjść do niego zapytać o cokolwiek.

    Czy każda sfera biznesu potrzebuje innych przywódców?

    Każdy biznes wymaga tych samych cech przywódczych, ale później w zależności od dziedziny w jakiej działasz, dopasowujesz specjalistów. Jeśli leader zna się na zarządzaniu, to każdą firmę w każdej dziedzinie będzie potrafił poprowadzić. Tylko musi dobrać właściwych specjalistów, czyli personel o różnej wiedzy i różnych kompetencjach właściwych dla danej branży.

    Jakich przywódców ludzie słuchają, a jakich szanują?

    Szanuje się tych przywódców, którzy są etyczni i którzy szanują innych ludzi, tak pracowników jak i klientów czy kontrahentów. Szanuje się przywódcę, który kiereje się wartościami. Szacunku nie można wymagać, to swoją postawą zasługuje się na ten szacunek. Takich przywódców słuchamy mając do nich szacunek. Natomiast przywódców, którzy łamią zasady etyki, którzy nie liczą się z innymi, którzy są zarozumiali słuchamy, ale z innych pobudek – ze strachu. Uważam, że trzeba tak traktować swoich pracowników, by jeśli odejdą z naszej firmy mówili tylko to co dobre. Taka reputacja głoszona przez naszych pracowników jest najlepszą wizytówką tego jakimi jesteśmy przywódcami.

    Czy przywództwa można się nauczyć, czy trzeba się z nim urodzić?

    Moim zdaniem to jest talent, z którym się rodzimy. Oczywiście można się też tego nauczyć. Jest przecież cała masa szkół, kursów, ale uważam, że tacy przywódcy wyuczeni nigdy nie będą autentyczni. Uważam, że dobry przywódca powinien mieć w sobie też charyzmę, a tego nikt nas nie nauczy.

    Zatrudnia pani ponad 3250 osób i wiele z nich jest z panią od lat, czym kieruje sie taki przywódca?

    Ma być naturalny, ma być sobą, ma też mieć wartości, którymi żyje i daje przykład. Wtedy ludzie są jak przyjaciele, niezależnie na jakim są stanowisku. Nagrodą za tą twoją autentyczność jest ich lojalność. Wtedy nawet gdy nie możesz ich lepiej wynagrodzić, bo czasy są ciężkie, oni trwają przy tobie, bo wiedzą, że jeśli tylko będziesz mógł to zrekompensujesz im to. Tę więź z pracownikami budujesz latami, konsekwentnie. Doceniasz swoich ludzi, inwestujesz w nich w ich rozwój, wynagradzasz, a kiedy są problemy, wiesz, że nie będą uciekać z pokładu, tylko pozostaną na nim, by przeczekać burzę, ratować łódkę.