Mobilność i chmura zwiększają szanse w biznesie – rozmowa z Agnieszką Rynkowską, dyrektor działu Marketing & Operations w polskim oddziale Microsoftu

O coraz większej roli cyfryzacji w biznesie opowiada Agnieszka Rynkowska, dyrektor działu Marketing & Operations, która w polskim oddziale Microsoftu odpowiada za realizację strategicznych celów biznesowych oraz działania marketingowe


Czy Polska odstaje od krajów wysoko rozwiniętych w cyfryzacji procesów biznesowych?

Zdecydowanie tak. Jak wynika z badań Ipsos MORI przeprowadzonych w tym roku na zlecenie Microsoftu, w naszym kraju zaledwie 20 proc. firm jest w pełni scyfryzowanych, co znaczy, że w ogóle nie korzysta już z papierowego obiegu dokumentów. To dużo mniej niż średnia europejska – 31 proc. – a wręcz przepaść dzieli nas od Holandii, Wielkiej Brytanii i krajów skandynawskich, gdzie liczba firm o wysokim stopniu cyfryzacji przekroczyła 40 proc.


W Polsce ciągle jest widoczna obawa przed najnowszymi rozwiązaniami, takimi chociażby jak chmura obliczeniowa. Jakie są tego powody?

W początkowej fazie rozwoju przedsiębiorstw na ograniczony stopień cyfryzacji wpływają wciąż niska siła nabywcza i niewielka skłonność do inwestycji. O wydłużeniu procesu wprowadzania innowacyjnych rozwiązań decyduje również wiele mitów, które z czasem są niwelowane. Dotyczy to np. Postrzegania bezpieczeństwa chmury, która charakteryzuje się najwyższym stopniem ochrony danych. Innym powodem jest to, że jesteśmy zachowawczym narodem i tempo przyswajania nowych technologii nie jest u nas tak szybkie jak gdzie indziej. A także że świętując dopiero 25 lat wolności gospodarczej, nasza swoboda w myśleniu nie jest jeszcze na takim poziomie jak w krajach wysoko rozwiniętych. Nie bez znaczenia są też przyzwyczajenia, które powodują, że pracownicy cały czas chętniej składają wniosek urlopowy napisany odręcznie na kartce, niż przesyłają jego elektroniczną wersję. Do ich zmiany potrzebna jest w organizacji osoba, która mentalnie czuje się liderem innowacji. To ona uświadamia pracownikom, czym jest mobilność lub chmura obliczeniowa.

Mobilni są już jednak przecież niemal wszyscy?

To prawda, ale dotyczy to używania komórek tylko na prywatne potrzeby. O mobilności w pracy nie przesądza posiadanie smartfona lub tabletu. Trzeba jeszcze mieć pakiet usług chmurowych zapewniający zdalny dostęp do zasobów firmy. Rozumie to już coraz więcej firm, chociaż bardziej skłonne do zmian są te mniejsze. Pozostałe muszą stawić czoło ograniczeniom proceduralnym. Chociaż, z drugiej strony, to właśnie ogromne korporacje międzynarodowe stać na prowadzenie prac badawczo-rozwojowych w zakresie takich na przykład obszarów cyfryzacji jak automatyzacja produkcji i modelowanie biznesowe, z którego know-how mogą potem czerpać także mniejsze przedsiębiorstwa. Prowadzi to do zwiększenia produktywności i innowacyjności oraz do odchodzenia od gospodarki opartej na niskim koszcie. Zanim jednak ten ekosystem dojrzeje, tzn. zanim, przykładowo, warsztat samochodowy zacznie zamawiać części przez Internet w sposób zautomatyzowany, a nie telefonicznie, upłynie jeszcze sporo wody w Wiśle. Nawet tak dojrzałe gospodarki jak amerykańska potrzebowały na to dużo czasu…


Do zapoznania się z pozostałą częścią wywiadu zapraszamy do listopadowego numeru Managera.