Zepter, czyli produkty na lata

Patrycja Borowicz i Bojan Puškar, członkowie zarządu Zepter International Polska podkreślają, że firma wzmacnia swój wizerunek przewodnika po zdrowym stylu życia, dociera do pokolenia Z i wprowadza nowe produkty, reagując na trendy rynkowe

Zepter jest na rynku już ponad 30 lat. Jak zmieniała się marka na przestrzeni tego czasu?

Bojan Puškar: Zepter to marka kultowa, ceniona przez klientów w różnym wieku za niezmiennie wysoką jakość, trwałość i troskę o zdrowie. Przez kolejne dekady utrzymujemy niepodrabialną jakość marki i rozszerzamy ofertę, odpowiadając na potrzeby. Zaczynaliśmy od – kultowych dzisiaj – naczyń, następnie pojawiły się urządzenia do światłoterapii, oczyszczacze powietrza, filtry do wody, wreszcie okulary z fulerenem. Wszystko po to, by holistycznie dbać o zdrowie i samopoczucie. Nasze produkty są obecne w wielu domach na całym świecie i odkrywają je młodsze pokolenia. Rzeczywistość młodych ludzi jest zdominowana przez technologię – dlatego podążamy za tym i dostosowujemy do tych realiów nasze sposoby sprzedaży i komunikację.

Nie boimy się ryzyka, zmian, nowości. Jest to wpisane w nasze DNA. Czasy się zmieniają, klient się zmienia, nasze działania się zmieniają. A klient jest dla nas najważniejszy.

Patrycja Borowicz: Obecnie żyjemy w świecie ciągłych, intensywnych zmian. Ta dynamika sprawia, że często odczuwamy presję. W Zepter bazujemy na ponadczasowych wartościach, takich jak zdrowie, bezpieczeństwo i komfort, które pozostają niezmienne niezależnie od okoliczności. Po nasze produkty sięgają kolejne pokolenia. Rozbudowujemy nasze portfolio, wprowadzamy nowe rozwiązania. Obserwujemy trendy, reagujemy na zmieniające się realia i potrzeby naszych klientów. Jesteśmy w tym konsekwentni i autentyczni: na pierwszym miejscu stawiamy relacje. Nie bez powodu jesteśmy liderem sprzedaży bezpośredniej: naszą siłą jest zaangażowana społeczność. Rozwijamy platformę e-commerce, jesteśmy obecni w mediach społecznościowych, ale wciąż kluczowe są dla nas realne spotkania i rozmowy o naszych produktach.

Czy zatem pokolenie Z kupuje produkty Zepter?

PB: Tak, coraz częściej. To wyjątkowo zróżnicowane pokolenie, bardzo świadome i wnikliwe. Bardzo dobrze przyjmuje przekazy budowane na uniwersalnych wartościach. Młodzi ludzie są ambitni, otwarci na innych i poszukujący nowych rozwiązań, które mogą wykorzystać w życiu. Żyją w cyfrowym świecie, nie znają świata bez Internetu. To tam szukają informacji, tam podejmują decyzje konsumenckie i robią zakupy. Mimo młodego wieku, siła nabywcza tej grupy jest wysoka, a ich wydatki na produkty luksusowe są na podobnym poziomie, jak u milenialsów. Aktywnie poszukują wysokiej jakości produktów Premium. Sprawdzają je, testują. Szukają marek, które mają pozytywny wpływ na świat. Wpisujemy się w te oczekiwania, z myślą o nich rozbudowujemy nasz kanał sprzedaży online.

Działamy również aktywnie w mediach społecznościowych, w tym na TikToku. Badamy grunt, przecieramy szlaki. Zależy nam na efektywnej komunikacji z pokoleniem Z. Wiele z tych osób słyszało o marce od rodziców, wiedzą więc o niej ze sprawdzonego źródła, co buduje zaufanie. Widzimy tutaj ogromny potencjał – sprzedaż i większa świadomość marki w tej grupie to nasze cele na ten rok.

Zepter to lider sprzedaży bezpośredniej, dywersyfikujecie jednak kanały sprzedażowe. Jak to obecnie wygląda?

BP: Naszym podstawowym kanałem pozostaje oczywiście sprzedaż bezpośrednia, ale nasze produkty można również nabyć stacjonarnie w naszych salonach, kontaktując się z infolinią oraz online. Bez względu na wybór formy zakupu najważniejsze jest dla nas doświadczenie klienta, relacja z nim. Dlatego stale rozwijamy nasz biznes, zwracając przy tym szczególną uwagę na wysoki poziom wiedzy naszych doradców – ich głównym zadaniem jest edukowanie, jak zdrowo żyć, a to duża odpowiedzialność. Jesteśmy członkiem PSSB, dbamy o najwyższe standardy etyczne i transparentność.

PB: Niezależnie od kanału sprzedaży nasz sukces budujemy na otwartym, szczerym kontakcie. Wsłuchujemy się w potrzeby klientów, by jak najlepiej je zrozumieć i dostarczyć odpowiednio dopasowane rozwiązania. Zależy też nam na tym, by każdy mógł w najwygodniejszy dla siebie sposób zapoznać się z naszą ofertą i kupić najlepsze dla siebie produkty.

Nowoczesny biznes musi być elastyczny w każdym zakresie. Na przestrzeni tych ponad 30 lat zmieniały się rynek, zapotrzebowanie, styl życia. Niezależnie od kanału sprzedaży, jedno pozostaje bez zmian: potrzeba profesjonalnego doradztwa przy zakupie produktów, które mają nam służyć długie lata.

Zależy nam, by efektywnie łączyć to, w czym jesteśmy najlepsi, czyli sprzedaż bezpośrednią z kanałem online, dzięki któremu dotrzemy do nowych osób. Działania w Internecie zintensyfikowaliśmy w czasie pandemii, odkryliśmy, jak wiele można dzięki temu osiągnąć i zyskać, do jak wielu osób dotrzeć. Dlatego rozwijamy naszą platformę online i program afiliacyjny pozwalający każdemu naszemu przedstawicielowi stworzyć swój własny sklep internetowy w ramach platformy. Możemy w ten sposób nie tylko dotrzeć do większej liczby zróżnicowanych grup klientów, ale też dajemy wygodne narzędzie do pracy, np. młodym osobom preferującym pracę online, na swoich warunkach.

Jakie są wasze dalsze plany?

BP: Bez względu na wiele lat doświadczenia i obecności na rynku, wierzymy, że trzeba mieć otwarty umysł i wciąż się uczyć. Stale obserwujemy, czego potrzebują nasi klienci i elastycznie na to reagujemy. W tym roku zależy nam na usprawnieniu i poprawie customer experience, wdrażamy nowe narzędzia. Optymistycznie patrzymy na rozwój struktury sprzedaży, pozyskanie nowych osób do współpracy. Ważny jest dla nas Zepter BizzClub dający przestrzeń do dzielenia się pasją do zdrowego stylu życia. Chcemy dać się bliżej poznać, dotrzeć również do młodszych klientów, odświeżyć wizerunek, zdefiniować markę na nowo. Pojawi się też zupełnie nowy produkt.

PB: Planujemy wprowadzenie nowych rozwiązań, ale w tym wszystkim wciąż chcemy wzmacniać nasz wizerunek przewodnika po zdrowym stylu życia. Chcemy doradzać, inspirować i wspierać. Zależy nam na byciu partnerem – godnym zaufania, na którym klient zawsze może polegać.

rozmawiał Piotr Cegłowski