Nowy wymiar monitoringu transportu już w Polsce: Tive otwiera biuro w Katowicach

Tive, amerykański startup, który łączy najnowocześniejszą technologię i logistykę ogłosił rozpoczęcie działalności w Polsce. Po ustabilizowaniu pozycji na rodzimym rynku oraz uruchomieniu możliwości pełnego monitoringu przesyłek na głównych rynkach europejskich, jedna z najszybciej rozwijających się firm oferujących rozwiązania dla transportu otwiera swoje biuro w Katowicach.

– Wartość polskiego eksportu wyniosła w 2021 r. 1 305,2 mld zł. Podobną wartość przedstawia import (1 308,1 mld zł). Polska jest więc dla nas naturalnym kierunkiem rozwoju – powiedział Marcin Zasuń, Dyrektor sprzedaży Tive na Polskę. – Technologia wykorzystywana przez Tive może być zaimplementowana w dowolnym momencie i w każdym miejscu pozwalając naszym klientom nie tylko na monitorowanie przesyłek w czasie rzeczywistym pod względem lokalizacji, ale także warunków, w jakich znajdują się one w danym momencie. Jest to niezwykle istotne nie tylko w przypadku przewozu np. produktów medycznych, dzieł sztuki, czy też sprzętu elektronicznego, ale także przy transporcie żywności, np. owoców i warzyw.

Logistyka wykorzystuje najnowsze rozwiązania technologiczne w projektowaniu łańcucha dostaw od wielu lat. Odbiorcy dostają powiadomienia z punktów kontrolnych po zakończeniu każdego z etapów transportu. Część firm monitoruje także sygnały GPS środka transportu, np. tira, w którym znajduje się paczka. Inne rozwiązania pozwalają na śledzenie statków, samolotów lub pociągów. Rozwiązanie Tive dzięki wykorzystaniu technologii 5G, internetu rzeczy oraz chmury obliczeniowej i umiejscowieniu w samej przesyłce małego urządzenia – Trackera, pozwala na bieżące śledzenie przesyłek na specjalnie zaprojektowanej platformie, niezależnie od wykorzystywanego rodzaju środka transportu, a także przy zmianie sposobu przewozu paczek np. w transporcie kombinowanym.

– Nasze rozwiązania są przyszłością rynku dostaw. Tive, jako jedna z pierwszych firm na świecie skupia się na monitorowaniu przesyłek, a nie środka transportu, czy też weryfikacji punktów kontrolnych – dodał Marcin Zasuń.

Trackery komunikują się z platformą Tive w czasie rzeczywistym dzięki wykorzystaniu sieci Wi-FI, GPS w triangulacji sieci komórkowej oraz w przypadku braku sieci – śledzenia satelitarnego. Intuicyjna platforma pokazuje dokładną lokalizację i parametry przesyłki.
W przypadku zmiany jednego z monitorowanych parametrów, użytkownik dostaje powiadomienie sms, email lub powiadomienie systemowe (API, webhook).

Trackery, które pozwalają na monitorowanie przesyłki, są montowane bezpośrednio na opakowaniu (lub wewnątrz opakowania) – kartonie, palecie lub kontenerze. Dostępnych jest 5 modeli urządzenia – Tracker Podstawowy, Solo 5G, Solo 5G z bezpieczną dla środowiska baterią nikolowo-kadmową, Solo 2G oraz Beacons. Trwają prace nad stworzeniem Trackerów zaprojektowanych dla B2C.

W zależności od modelu można śledzić lokalizację, sprawdzić otwarcie przesyłki, zmianę natężenia światła (np. jeśli ktoś otworzy kontener lub wręcz paczkę), temperaturę, wilgotność, upadek czy też wstrząs, a nawet orientację przesyłki. Urządzenie może działać od kilkudziesięciu do kilkuset godzin bez ładowania. Przy regularnym ładowaniu można je wykorzystywać ok. 20 lat.

Firma Tive Inc rozpoczęła działalność w 2015 roku w USA. Obecnie posiada biura w Ameryce Północnej (Boston, USA), Niemczech, Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Kosowie i Australii. Na przełomie lat 2021/22 roku otworzyła pierwsze biuro w Polsce, w Katowicach.

Wojciech Gryciuk