Chcesz podwoić swoje zarobki? Przekwalifikuj się z humanisty na programistę!

Programista już od kilku lat znajduje się w czołówce zawodów najbardziej pożądanych na rynku pracy. Nazywany zawodem przyszłości, gwarantuje satysfakcjonującą i stabilną pracę, a także jedno z najlepszych wynagrodzeń dostępnych na rynku. Nie dziwi więc fakt, iż z roku na rok rośnie grupa osób zainteresowanych rozpoczęciem kariery właśnie w tej branży. A jak mówią specjaliści – nawet humanista, który do tej pory pracował w wydawnictwie czy w biurze, przy odpowiednim zaangażowaniu i motywacji może nabyć podstawową wiedzę pozwalającą mu na podjęcie pierwszej pracy w IT.

Rocznie w Polsce studia związane z informatyką kończy zaledwie około 14 tysięcy studentów, podczas gdy deficyt programistów sięga 50 tysięcy. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że do 2020 roku na programistów będzie czekało ponad 600 tys. wakatów. Prognozuje się, że najwięcej potrzeb rekrutacyjnych w branży IT będzie w Portugalii, Francji i Polsce.

Od lat mówi się o tym, że zawód programisty jest jednym z najlepiej opłacanych zajęć, a jednocześnie jednym z najbardziej deficytowych. Jeżeli więc czujemy, że praca w IT może być dla nas interesująca, warto podjąć próbę przebranżowienia. Na rynku prężnie działają firmy oferujące szkolenia przygotowujące do podjęcia pracy w zawodzie programisty. Koszt takiego szkolenia to zwykle kilka tysięcy złotych, jednak może zwrócić się bardzo szybko, jeśli po jego ukończeniu podejmiemy pracę jako programista lub tester. Sama kiedyś zatrudniałam osobę, która zajmowała się rekrutacją (nomen omen do IT), po czym postanowiła samodzielnie nauczyć się programowania i teraz pracuje w nowej branży. Nie dziwi mnie ten fakt, ponieważ średnie zarobki na stanowiskach juniorskich w IT to 6000 zł brutto, podczas gdy w zawodach humanistycznych zaledwie 3300 zł.
Natalia Bogdan, założycielka agencji rekrutacyjnej Jobhouse.

Motywacja i zaangażowanie to podstawa sukcesu
Jak w każdym zawodzie potrzeba czasu, by zostać cenionym specjalistą. Jednak podstawy programowania przy dużym zaangażowaniu i wybraniu odpowiednich kursów można opanować w stosunkowo krótkim czasie. Wchodząc na ścieżkę rozwoju w nowej branży, nabywając pożądanych umiejętności, poszerzając swoją wiedzę i zdobywając doświadczenie można czasami wyprzedzić specjalistów, którzy są w tym fachu od lat.

Proces mający na celu stanie się dobrym programistą potrwa kilka lat, a i doświadczeni programiści cały czas muszą się szkolić, ponieważ technologie i języki programowania zmieniają się bardzo szybko. Można natomiast w dosyć krótkim czasie 5-8 miesięcy nauczyć się podstaw programowania w danym języku, nauczyć się rozwiązywania podstawowych problemów programistycznych i poznać metody realizacji projektów IT. To są kompetencje, które umożliwiają uzyskanie pierwszej pracy w IT i pomagają przekonać pracodawcę, żeby zainwestował w dalszy rozwój takiej osoby, dając tym samym możliwość zdobywania pierwszego doświadczenia komercyjnego.
Michał Mysiak, założyciel Software Developement Academy.

Każdy moment w życiu to dobry czas na zmianę
O wyborze zawodu często decydujemy w liceum, kiedy nie do końca jeszcze wiemy, jakie są nasze talenty i oczekiwania wobec przyszłej pracy. Zmiana zdania w trakcie studiów, porzucenie jednego kierunku na rzecz innego, dla wielu jest najlepszą życiową decyzją. Podobnie jest w wieku dojrzałym, jeśli praca, którą wykonujemy nie przynosi nam satysfakcji – warto pomyśleć o zmianie, nawet jeśli na pozór wydaje się ona niemożliwa. Dla wielu skrajną zmianą jest przebranżowienie z humanisty na programistę.

Po pierwsze, humanista może być dobrym programistą – i nie trzeba go na siłę pozbawiać „humanistycznych” zainteresowań czy sposobu myślenia. Trzeba po prostu nauczyć go języka – niemalże tak, jak uczy się języka obcego: angielskiego, francuskiego czy chińskiego. Kontynuując tę analogię, długość nauki zależy od tego, jak dobrze danym językiem chcemy się posługiwać. Na pewien komunikatywny poziom wystarczy kilkumiesięczny, bardzo intensywny kurs, ale dla najlepszych specjalistów i 5-letnia nauka to za mało.

Jacek Tchórzewski – CTO i współzałożyciel szkoły IT Coders Lab.

Finanse są głównym elementem, który decyduje o tym, czy jesteśmy szczęśliwi w pracy – potwierdziły to dwie edycje badania „Szczęście w pracy Polaków”, przeprowadzonego w 2017 i 2018 roku przez firmę Jobhouse. Stąd dla wielu głównym powodem zmiany zawodu z humanisty na programistę są kwestie finansowe. Warto jednak pamiętać, że poza finansami niezwykle istotna jest satysfakcja z wykonywanej pracy i poczucie, że cały czas się rozwijamy. Specjaliści z branży IT zapewniają, iż w tej dziedzinie – na nudę nie można narzekać, bycie na czasie z nowinkami technologicznymi to fascynująca przygoda.

Opr: DD