Szybka zmiana w Lotosie

Robert_Pietryszyn

Robert Pietryszyn, który zastąpił wieloletniego prezesa Pawła Olechnowicza, przetrwał na stanowisku blisko pół roku. Ustąpił miejsca Marcinowi Jastrzębskiemu, który został powołany tymczasowo do momentu wyboru nowego szefa. Paweł Olechnowicz stworzył ze skromnej rafinerii całkiem pokaźny koncern paliwowy, przetrwał kilka kolejnych rządów, nie przetrwał jednak dobrej zmiany. Do zasług Roberta Pietryszyna można dodać kontynuację strategii firmy i zdywersyfikowanie dostaw ropy naftowej – Lotos, jako pierwsza firma w Polsce, sprowadził ropę z Iranu, dowodząc, że polskie rafinerie mogą przetwarzać różne gatunki ropy. Odwołany prezes oświadczył, że zostawia firmę w bardzo dobrej kondycji, a jako dowód podał rosnące notowania spółki na dołującej warszawskiej giełdzie. Zastąpił go Marcin Jastrzębski, wcześniej wiceprezes Grupy Lotos ds. operacyjnych, członek rady nadzorczej firmy i prezes Lotos Petrobaltic. Był już prezesem i dyrektorem naczelnym Gazoprojektu (Grupa PGNiG), doradcą zarządu PGNiG i dyrektorem w Polkomtelu. Pracował także jako prezes i dyrektor naczelny MPR „Sarmatia”. Był członkiem zarządu ds. strategii i operacji PERN „Przyjaźń”. Członek rad nadzorczych firm: Wars, Radpec, PERN „Przyjaźń” oraz Naftoport.