Przemysł tworzyw sztucznych – rozwój pod presją

Fundacja PlasticsEurope Polska jak co roku podczas konferencji prasowej w pierwszym dniu XIII Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy Plastpol publikuje pierwsze szacunkowe dane dotyczące produkcji i zapotrzebowanie na tworzywa w roku 2018.

Zapotrzebowanie na tworzywa ze strony przetwórców wzrosło zarówno w Polsce, jak i w Europie i szacowane jest odpowiednio na 3,6 mln ton oraz 51,4 mln ton, przy czym w Polsce zapotrzebowanie w porównaniu do roku poprzedniego wzrasta znacznie szybciej – wzrost o ponad 7%, podczas gdy w Europie wzrost zaledwie o 0,3%. Ilości tworzyw zużywane na potrzeby przetwórstwa w Polsce stanowią ok. 7% zapotrzebowania europejskiego – Polska pozostaje na szóstym miejscu w Europie po Niemczech, Włoszech, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Trzy największe segmenty zastosowań w ogólnym zużyciu tworzyw w Polsce to sektor opakowaniowy z udziałem 32,9%, budowlany – 25,5% i motoryzacyjny – 9,8%.

Światowa produkcja tworzyw sztucznych w roku 2018 szacowana jest na 359 mln ton, co oznacza wzrost w odniesieniu do roku poprzedniego o 3,0%. Ponad połowa tworzyw wytwarzana jest w Azji, z Chinami umacniającymi się na pozycji lidera i odpowiadającymi już za 30% światowej produkcji. Prognozy do roku 2023 wskazują, że wzrost utrzyma się na poziomie nieco powyżej 3%, przy czym dla tworzyw standardowych będzie on niższy niż dla tworzyw konstrukcyjnych (odpowiednio 3,3% i 4,3%). W Europie po bardzo dobrym roku 2017 w roku 2018 odnotowano spadek produkcji o ok. 4%.

Duże zapotrzebowanie na surowiec do przetwórstwa w Polsce powoduje, że przy obecnych mocach produkcyjnych krajowych producentów polimerów, na rynek polski trafia dużo surowca z importu, a ujemny bilans wymiany handlowej z zagranicą pogłębia się z roku na rok – w roku 2018 wyniósł 2373 tys. ton. Głównym partnerem handlowym Polski w wymianie wewnątrzunijnej, zarówno w eksporcie, jak i w imporcie tworzyw w formach podstawowych oraz wyrobów, od wielu lat pozostają Niemcy. Z krajów spoza UE nasze największe rynki eksportowe od kilku lat to Ukraina – w zakresie tworzyw w formach podstawowych i Rosja – w zakresie wyrobów. Spoza UE najwięcej tworzyw w formach podstawowych w dalszym ciągu importujemy z Korei Płd., a wyrobów – z Chin.

W Polsce wg GUS wzrost zatrudnienia w firmach produkujących wyroby z tworzyw sztucznych i gumy wyniósł w ub. roku 4%. Roczny wzrost produkcji w tym sektorze osiągnął wartość ok. 6%, przy czym wg szacunków PlasticsEurope sam sektor produkcji wyrobów z tworzyw wzrósł o ok. 7%.

Branża tworzyw sztucznych w Polsce inwestuje w nową produkcję stosunkowo więcej niż inne działy przemysłu. Inwestycje w branży produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych w 2018 wyniosły prawie 4,9 mld zł i były o 18% wyższe niż w roku 2017. W perspektywie długoletniej, od 2008 inwestycje w całym przetwórstwie przemysłowym wzrosły o 26%, podczas gdy w sektorze produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych ten wzrost wyniósł aż 68%. Jednocześnie analizy PlasticsEurope Polska wskazują, że największa koncentracja kapitału wśród firm przetwarzających tworzywa w Polsce występuje w sektorze produkcji opakowań z tworzyw sztucznych oraz wśród firm produkujących wyroby na potrzeby budownictwa i motoryzacji.

Kazimierz Borkowski, Dyrektor Zarządzający PlasticsEurope Polska, podkreśla „Cieszy nas, że przemysł tworzyw sztucznych rozwija się w Polsce nieprzerwanie od wielu lat – od roku 2000 produkcja sprzedana branży wzrosła prawie 5-krotnie. Branża jednak coraz bardziej odczuwa presję, zarówno ze strony legislatorów, jak i społeczeństwa, która to presja wydaje się zmierzać w kierunku ograniczenia stosowania tworzyw. Dyrektywa SUP i wynikające
z niej postanowienia to pierwszy przykład tego typu inicjatyw – już za chwilę może okazać się, że niektóre wspomniane wcześniej inwestycje branży nie będą miały szansy się nawet zamortyzować. Z kolei w ramach Strategii dla Tworzyw wiele światowych koncernów deklaruje „racjonalizowanie” stosowania tworzyw sztucznych np. w opakowaniach, co będzie miało wpływ na zapotrzebowanie na tworzywa służące do produkcji opakowań. Obawiamy się, czy podczas podejmowania decyzji o zastępowaniu tworzyw sztucznych innymi materiałami nie dojdzie do przysłowiowego „wylania dziecka z kąpielą” i czy nie okaże się,
że działania takie nie doprowadzą do niekorzystnych skutków, takich jak: zwiększenie zużycia energii czy zwiększenie marnotrawstwa żywności. Z kolei w aplikacjach, gdzie tworzywa stosowane są w wyrobach o długim okresie użytkowania, wydaje się, że nie ma zagrożenia w postaci odchodzenia od tworzyw. Wręcz przeciwnie – uważamy, że systematycznie będzie zwiększał się zakres stosowania tworzyw sztucznych, w takich sektorach jak budownictwo, motoryzacja, przemysł lotniczy czy produkcja energii odnawialnej. Należy pamiętać, że tworzywa sztuczne, powszechnie stosowane w każdej niemal dziedzinie życia, są idealnym materiałem do wprowadzanie innowacji, bardzo często niemożliwych do osiągnięcia bez tych materiałów”.

Opr: DD