Rząd polski rozważa wprowadzenie podatku od Bitcoina. To na razie tylko pomysł. Ale czy można opodatkować kryptowalutę, czyli walutę, która materialnie nie istnieje? I czy podatek od Bitcoina rzeczywiście jest konieczny?

Podatek od Bitcoina – czy to konieczne?

Okazuje się, że tak – przynajmniej, jeśli chodzi o pytanie, czy opodatkować można. Choć Bitcoin, jako kryptowaluta, nie posiada statusu materialnego, wartość materialną – jak najbardziej – ma. Jest zatem dobrem niematerialnym, a więc mieniem – i w ten sposób kwalifikuje kryptowalutę polski resort finansów. W świetle obowiązujących w naszym kraju przepisów, od dochodu powstałego wskutek sprzedaży kryptowaluty traktowanej jako mienie należy zapłacić podatek obliczany wg zasad ogólnych.

Warto przeczytać: Trzy strzały w Bitcoina

Polski resort finansów nie zamierza wprowadzać zakazu handlu kryptowalutami, ale chce uporządkować rynek, który na razie ani nie jest uregulowany, ani też nie jest przez nikogo nadzorowany. Działa dzięki lukom w prawie. Celem regulacji rynku kryptowalut byłoby zapewnienie bezpieczeństwa osobom zawierającym transakcje na tym rynku. Pojawia się też informacja o ograniczeniu możliwości prania brudnych pieniędzy.

O regulacji rynku kryptowalut dyskutowano kilka dni temu także w Senacie USA – temat jest więc na topie.