Kompetencje i pasja

– Wiara w dobre intencje to chyba niezbyt często spotykana postawa w biznesie?
– Zbyt rzadko…, ale ja wierzę w naturalne dobre intencje, tak jak i w to, że ogromny wpływ na ludzi ma środowisko, w którym żyją, i wzorce, które mają wokół. Jesteśmy też podatni na zmiany, a więc jeśli zechcemy odbyć podróż w głąb samego siebie i dostaniemy dobre wsparcie zewnętrzne – wszystko można zacząć od początku.

Bo robimy to najlepiej, jak umiemy, na bazie źródeł, które mamy. Niektórzy twierdzą, że ta wiara jest naiwna. Moje doświadczenie też kilka razy nią zachwiało, ale wiedza nie zawsze stanowi o mądrości, za to świadomość – tak.

– A czy istnieją wartości, które mogą liderowi szczególnie pomagać w biznesie?
– Potencjałem zawsze są kompetencje i… pasja. Ten drugi czynnik daje nam wysoki poziom energii i wysoką jakość działań, a to oznacza profesjonalizm, czyli bardzo ważny aspekt działania w biznesie. Dalej rozwój i autentyczność to wartości kluczowe w życiu i pracy. Trzeba zrozumieć, kim się jest, a potem uczyć tego zrozumienia innych. To również ogromny potencjał dają- cy siłę i odblokowujący nowe możliwości. Niełatwe zadanie, ale warte podjęcia próby i dające spektakularne efekty. Bardzo ważne jest też zaufanie, bo rodzi poczucie bezpieczeństwa wśród pracowników, a ludzie, którzy ufają swojej firmie, stają się jej ambasadorami i odgrywają bezcenną rolę w jej rozwoju i funkcjonowaniu. Jeśli wysyłamy pozytywne sygnały do ludzi, zwrot pozytywny – nawet w sytuacjach trudnego sporu – jest bardziej prawdopodobny niż wtedy, kiedy okopujemy się w nieprzychylnej postawie konfliktu. Jest cały szereg innych wartości, który- mi warto się kierować i które pomagają na każdej płaszczyźnie życia, tworząc swoisty kodeks honorowy, ale te, o których tu rozmawiamy, są moim zdaniem najważniejsze.

– Często powtarza pan, że nie ma sensu odzdzielać życia zawodowego od prywatnego. To niepopularne stwierdzenie w wielu kręgach.
– Taki podział to mrzonka. Warto żyć mrzonkami? Nie. Warto zachować rozsądek we wszystkim, co się robi, to dotyczy również czasu poświęcanego pracy i rodzinie. Życie to jedna całość, która składa się z tych dwóch sfer. Trzeba mądrze zarządzać każdą z nich, tak aby nikogo nie krzywdzić. W życiu prywatnym i zawodowym często ważne są te same kompetencje i te same umiejętności. Sprawdzają się również te same wartości. Przecież każdy z nas doskonale wie, jak przekłada się sytuacja zawodowa na sytuację rodzinną i odwrotnie. Radość i spełnienie w jednej z tych sfer pomagają pokonywać przeszkody w drugiej, a pełnia życia zaczyna się wtedy, kiedy obie dają nam satysfakcję. Trzeba umieć nadać jakość i głębię w relacjach, dotrzymywać obietnic rodzinie, czas na pracę poświęcać w domu tylko wtedy, kiedy jest to konieczne, a w pracy ograniczać do minimum czas na sprawy prywatne. Sukcesami dzielić się z innymi i tworzyć jedno pasmo, jeden film, który nazwany jest naszym życiem, w którym przecież jest tak wielu bohaterów i jeden reżyser. Bądźmy scenarzystami i reżyserami naszego życia-filmu i nie dajmy sobie odebrać tego przywileju nikomu ani niczemu. A wielu na to czeka…

– A kto odnosi sukces w życiu i biznesie?
– Ludzie, którzy mają odwagę. Bez tej cechy wszystkie pozostałe przestają mieć znaczenie…


Do zapoznania się z resztą wywiadu z Robertem Zagożdżonem zapraszamy do wrześniowego numeru Managera.