Ekspansja NCR w Polsce

Tadeusz Świąder, wiceprezes NCR Polska oraz kontroler finansowy na region Europy, zarządzający Centrum Usług Wspólnych w Warszawie, opowiada, jak doszło do tego, że biuro finansowe spółki, które obsługuje całą jej działalność na kontynencie i pracę oddziałów w 23 krajach, zostało ulokowane w Warszawie

Kiedy zapadła decyzja o rozszerzeniu działalności centrum w Warszawie?
W styczniu tego roku, po czym szybko zaczęliśmy szukać ludzi do pracy. W ciągu kilku miesięcy dwukrotnie powiększyliśmy nasz zespół i obecnie pracuje w nim ponad 130 osób, chociaż wciąż poszukujemy kolejnych pracowników, w tym analityków finansowych. To oczywiście duże wyróżnienie dla naszego oddziału, przy czym warto zaznaczyć, że polski oddział od ponad 26 lat dostarcza z dużymi sukcesami bankomaty, kasy samoobsługowe i oprogramowanie wszystkim bankom oraz największym sieciom handlowym w kraju. Centrala korporacji przenosi do naszego kraju coraz więcej kompetencji, bo Polska jest jednym z najbardziej perspektywicznych rynków, charakteryzującym się wysokim wzrostem PKB, spadającym bezrobociem oraz dużą ilością wykształconych kadr.

Za co odpowiada centrum?
Business Operation Center jest odpowiedzialne za wystawianie faktur, a Collection Center za ściąganie należności. O skali wykonywanej przez nie pracy świadczy 56 tys. faktur wewnętrznych oraz 70 tys. faktur dla klientów, wystawianych każdego roku na łączną kwotę blisko 1,5 mld dol., a także 15 tys. kontraktów serwisowych oraz 26 tys. rozliczeń wewnętrznych z pracownikami.

Większość korporacji międzynarodowych stara się jednak outsourcowa tego typu działalności. Jak to było w przypadku NCR?
NCR też tego próbował. Od 1998 r. w Europie mieliśmy dwa centra finansowe – jedno w Amsterdamie, które obsługiwało Europę Zachodnią, a drugie w Warszawie, które obsługiwało całą resztę. Usługi, które świadczyły, zostały oddane w outsourcing do centrum w Pradze w 2003 r. Taki układ ma swoje zalety, lecz na innowacyjną spółkę, pragnącą elastycznie odpowiadać na potrzeby klientów, nakłada daleko idące ograniczenia. Dlatego przekonałem zarząd spółki do rezygnacji z tego rozwiązania. Po kilku latach wróciła do nas obsługa finansowa Europy Wschodniej, a w tym roku – całej Europy.

Czy uruchomienie centrum w Warszawie przekłada się w jakiś sposób na poprawienie obsługi także polskich klientów?
Oczywiście, bo coraz większa część projektów jest obecnie obsługiwana przez nas lokalnie, co przekłada się na skrócenie drogi biznesowej, usprawnienie procesów zarządzania, optymalizację kosztów, uelastycznienie procesów back-office i poprawę obsługi procesów sprzedażowych