Czy upadłość oznacza osobistą odpowiedzialność?

Odpowiedzialność członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za brak zgłoszenia wniosku o upadłość albo restrukturyzację – to temat, który obecnie, po lockdownie, nabiera szczególnej aktualności

Radca Prawny Przemysław Kisiel

Przeważająca część przedsiębiorców decyduje się na prowadzenie działalności w formie spółek kapitałowych. Managerowie spółek kapitałowych (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, prostej spółki akcyjnej albo spółki akcyjnej) zazwyczaj prowadzą i reprezentują sprawy powyższych spółek działając jako członkowie ich zarządów. Pełnienie funkcji w tych organach wiąże się z odpowiedzialnością solidarną członków zarządu za zobowiązania tych spółek, jeżeli egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Typową sytuacją jest odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania w wypadku bezskutecznej egzekucji z majątku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (art. 299 ksh).

Warto podkreślić, że w wypadku skierowania roszczeń z tytułu odpowiedzialności subsydiarnej członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością to członek zarządu w celu uwolnienia się od odpowiedzialności będzie musiał udowodnić, że:

– we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu,

– niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez winy członka zarządu,

– w wyniku niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.

Tak więc w wypadku bezskutecznej egzekucji z majątku spółki wierzyciel pozywający członka zarządu będzie miał bardzo mocną, uprzywilejowaną pozycję w postępowaniu sądowym.

Jeżeli pozwany członek zarządu nie udowodni zaistnienia jednej z powyższych przesłanek, będzie ponosił odpowiedzialność za zobowiązania spółki, której sprawy prowadził i reprezentował. Warto w tym miejscu odnotować, iż problematyka zakresu odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki nie jest rozstrzygana jednolicie. Natomiast w przeważającej większości orzeczeń sądów wyrażany jest pogląd, że odpowiedzialność ta obejmuje wszystkie zasądzone w orzeczeniu przeciwko spółce należności, m.in. należność główną, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce oraz skapitalizowane odsetki od należności głównej.

Warto również odnotować, że w praktyce największe znaczenie dla skutecznej obrony przed odpowiedzialnością będzie miała pierwsza z tzw. przesłanek egzoneracyjnych, czyli pozwany członek zarządu spółki z o.o. zazwyczaj, aby uwolnić się od odpowiedzialności za długi spółki, będzie musiał udowodnić, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu.

Zgłoszenie wniosku o upadłość w odpowiednim czasie oznacza, że powinien zostać zgłoszony przez osobę mającą prawo prowadzenia spraw spółki, jeżeli zaistnieją podstawy do jej ogłoszenia.

Podstawy do ogłoszenia upadłości w wypadku spółki istnieją wówczas, gdy dłużnik jest niewypłacalny. Dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich zobowiązań pieniężnych. W dużym uproszczeniu przyjmuje się, że spółka kapitałowa jest niewypłacalna jeżeli:

– opóźnienie w wykonaniu co najmniej dwóch zobowiązań pieniężnych wynosi trzy miesiące,

– zobowiązania spółki kapitałowej (spółki kapitałowej w organizacji) przekraczają wartość jej majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Zgodnie z art. 21 Prawa upadłościowego, dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie trzydziestu dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Jeżeli chodzi z kolei o postępowanie restrukturyzacyjne, może być ono prowadzone wobec spółki niewypłacalnej lub zagrożonej niewypłacalnością. Za dłużnika niewypłacalnego uważa się dłużnika niewypłacalnego w rozumieniu ustawy Prawo upadłościowe (patrz wyżej). Z kolei dłużnik zagrożony niewypłacalnością jest to dłużnik, którego sytuacja ekonomiczna wskazuje, że w niedługim czasie może stać się niewypłacalny (art. 6 Prawa restrukturyzacyjnego).

Podsumowując, w każdej z powyższych sytuacji taki wniosek powinien być zgłoszony, aby członek zarządu mógł uwolnić się od odpowiedzialności za długi spółki w rozumieniu art. 299 ksh. Ponieważ w powyższym opracowaniu wskazano jedynie na najważniejsze aspekty odpowiedzialności subsydiarnej, ocena czy zachodzą podstawy do złożenia wniosku będzie każdorazowo wymagała indywidualnej oceny i porady fachowego podmiotu (adwokata/radcy prawnego/doradcy restrukturyzacyjnego), specjalizującego się w zagadnieniach natury prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego.