Zmiana warty w Grupie Azoty

Mariusz Bober zastąpił Pawła Jarczewskiego w fotelu prezesa Grupy Azoty, największej w Polsce (i drugiej w Unii Europejskiej) spółki nawozowej. Nowy prezes sam o sobie pisze „ekonomista, absolwent warszawskiej SGH, wszechstronny i skuteczny menadżer, specjalista do spraw trudnych”. Przez ponad dwie dekady związany był z takimi firmami, jak KGHM, Zakłady Chemiczne Police czy PGNiG. Zajmował się restrukturyzacją Walcowni Metali Łabędy, a także przekształceniem funduszu inwestycyjnego w firmę produkcyjną – KGHM Ecoren. Doprowadził do zakupu od Skarbu Państwa firmy Centrozłom Wrocław, zrestrukturyzował spółkę SUPRA Agrochemia. Był nawet kierownikiem PGR-u. Bober obejmuje dobrze zorganizowaną grupę, konkurującą na nierównym światowym rynku, gdzie przewagę mają m.in. producenci amerykańscy, korzystający z taniego gazu ziemnego. Gdzieś w tle mamy obawy przed wrogim przejęciem Azotów przez Rosjan i w związku z tym niejasny plan połączenia Grupy Azoty z PGNiG. Byłaby to skomplikowana operacja, ale przy odpowiedniej dozie determinacji – do zrobienia.