Poczta pantoflowa czyli marketing szeptany    

    Katarzyna Jarczewska – Partnerka i współwłaścicielka założonej w 1997 roku agencji reklamowej i PR, Media Forum. Ekspert ds. komunikacji, public relations, zarządzania sytuacjami kryzysowymi oraz strategii marketingowych przedsiębiorstw.

    Marketing szeptany jest skutecznym narzędziem w nowoczesnym PR, ponieważ polega na pozytywnym rekomendowaniu produktu, usługi lub marki przez zaufane osoby. Nowoczesny PR nie może się obejść bez tego narzędzia, choć jego korzenie sięgają aż lat 80. XX wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze doniesienia o marketerach, którzy starali się wykorzystać moc prywatnych poleceń i rekomendacji swoich klientów do promowania produktów.

    Nie wiadomo do dziś kto jest wynalazcą tego skutecznego narzędzia, ale wiadomo już dobrze na czym polega i że jest bardzo przydatną formą komunikacji w dobie rosnącego „clatter” w przestrzeni nie tylko reklamowej, ponieważ wykorzystuje naturalną tendencję ludzi do dzielenia się informacjami i opiniami na temat produktów i usług z innymi. W marketingu szeptanym firmy starają się zachęcić swoich zadowolonych klientów do dzielenia się swoimi doświadczeniami i rekomendacjami z innymi bo takowa, kiedyś zwana „pocztą pantoflową” zdaje się być bezinteresowną, więc najbardziej wiarygodną. Taka forma reklamy tworzy pozytywny wizerunk firmy i buduje zaufanie wśród potencjalnych klientów. Zwłaszcza dziś w dobie internetu i mediów społecznościowych zasięg marketingu szeptanego jest większy niż kiedykolwiek wcześniej i dlatego staje się coraz bardziej popularny. Firmy coraz chętniej angażują swoich zadowolonych klientów w proces tworzenia treści, takich jak recenzje produktów, wideo i zdjęcia lub po prostu liczą na pozytywne opinie na różnych forach dyskusyjnych. Marketing szeptany cały czas ewoluuje i niestety coraz częściej jest też wykorzystywany przez firmy, w sposób nieetyczny bo na przykład kreujący dyskusje, które mają za zadanie niszczenie konkurencji…Tak, niestety takie nieuczciwe praktyki kreowania hejtu konkurencji są coraz powszechniejsze.  Niestety typowy Kowalski nie spodziewa się takich zagrywek ze strony marketerów.

    W mojej ocenie w przyszłości możemy się spodziewać jeszcze większej roli marketingu szeptanego w strategiach marketingowych, ponieważ ludzie coraz sceptyczniej podchodzą do tradycyjnych reklam, a nawet do tego co rekomendują influenserzy, coraz bardziej jednak ufają rekomendacjom swoich znajomych lub po prostu ludzi w najróżniejszych grupach tematycznych np. na Facebooku czy innych platformach społecznościowych. Narzędzie to jest dziś szczególnie często wykorzystywane w crypto-community, które jest bardzo wrażliwe na opinie innych i weryfikuje wszystko w pomiędzy zwykłymi uczestnikami. Platforma Discord skupiająca głównie środowisko gamingowe jest doskonałym kanałem dla marketingu szeptanego firm chcących wykreować hype na oprogramowania, aplikacje sprzęt komputerowy czy telefony. Tam dobra opinia jest bardzo nośna i skuteczna, ale też może błyskawicznie zabić produkt. Marketing szeptany, jak każda inna forma promocji, nie jest pozbawiona zagrożeń. Takich jak np.:

    • brak kontroli – jako że opiera się na działaniach konsumentów, firmy nie mają pełnej kontroli nad tym, co jest mówione na ich temat. Mogą pojawić się niepożądane opinie, które będą wprowadzać w błąd innych konsumentów.
    • fake-opinie – mogą szerzyć fałszywe rekomendacje, aby zwiększyć zainteresowanie produktem. Może to osłabić wiarę konsumentów w autentyczność poleceń i negatywnie wpłynąć na reputację firmy.
    • trudności w mierzeniu skuteczności – ocenianie skuteczności marketingu szeptanego może być trudne, ponieważ jest on oparty na nieformalnych i trudnych do zmierzenia rekomendacjach.
    • nieetyczne praktyki – konkurencyjne firmy mogą wykorzystać marketing szeptany do nieuczciwej konkurencji, na przykład poprzez publikowanie negatywnych rekomendacji na temat konkurencyjnych marek.

    Ogólnie rzecz ujmując, firmy muszą być świadome zagrożeń związanych z marketingiem szeptanym i działać zgodnie z etyką i odpowiedzialnością, aby zapewnić autentyczne i pozytywne doświadczenia dla konsumentów.

    Kiedy klienci Media Forum pytają jak planujemy marketing szeptany tłumaczę: w pierwszych krokach wybieramy osoby, które są zaufane w swoich społecznościach i mają wpływ na opinie innych. Weryfikujemy wartość produktu lub usługu – im lepsza jakość, tym możemy się spodziewać więcej pozytywnych rekomendacji. Kolejnym krokiem jest monitorowanie i analizowanie efektów – ważne jest, aby mieć jasne i mierzalne wskaźniki sukcesu, takie jak liczba rekomendacji, liczba sprzedanych produktów lub wzrost świadomości marki. I na końcu integrujemy marketing szeptany z innymi działaniami PR – im bardziej jest spójny z innymi formami PR, takimi jak reklamy, komunikaty prasowe i kampanie społecznościowe tym bardziej efektywny. Należy pamiętać, że marketing szeptany jest formą długoterminowej strategii, a nie jednorazowym działaniem i jeśli ma być skutecznym, wymaga ciągłego zaangażowania i uwagi. Jeśli tak do niego podejdziemy korzyści będą bardzo wymierne:

     

    Wzrost zaufania do marki – marketing szeptany polega na uzyskaniu pozytywnych opinii i rekomendacji od zadowolonych klientów, co pomaga budować zaufanie do marki.

    Zwiększenie widoczności – rekomendacje i polecenia od znajomych i rodziny, zwykłych ludzi obecnych na forach dyskusyjnych czy grupach są często bardziej wiarygodne niż tradycyjne formy reklamy, co może zwiększyć widoczność marki i zwiększyć liczbę potencjalnych klientów.

    Niższe koszty reklamy – jest to zazwyczaj efektywniejsze budżetowo narzędzie niż tradycyjne formy reklamy.

    Zwiększenie lojalności klientów – ci którzy zasłyszeli pozytywne rekomendacje i opinie od innych, są bardziej skłonni do powrotu i zostania lojalnymi klientami.

    Poprawa jakości produktu lub usługi – pozytywne opinie i rekomendacje od klientów mogą również pomóc firmie poprawić jakość swoich produktów lub usług, ponieważ pozwala im poznać potrzeby i oczekiwania swoich klientów.

    Reasumując, każdemu klientowi, który dziś zwraca się do nas z pytaniem czy warto, odpowiadam – zdecydowanie tak – ale koniecznie  integrując to narzędzie z innymi narzędziami komunikacji.

     

    Autor: Katarzyna Jarczewska współzałożycielka i współwłaścicielka agencji reklamowej i PR Media Forum.