Patriotyzm gospodarczy to pojęcie obszerne, sprowadzane najczęściej do prostej zasady: kupuj polskie produkty
Niesłusznie; to stanowczo za mało. Na proste pytanie: czy jestem patriotą gospodarczym, powinien odpowiedzieć każdy przedsiębiorca i to niezależnie od wielkości prowadzonego biznesu, ale też każdy urzędnik i polityk, od którego w jakikolwiek sposób zależy funkcjonowanie rynku w naszym kraju. Na pewno nie jest patriotą gospodarczym ktoś, kto płaci podatki za granicą zwabiony niższą stawką PIT lub VAT. Z całą pewnością nie jest patriotą gospodarczym urzędnik występujący w imieniu prawa oraz rzekomego interesu państwa, który doprowadza do upadku przeżywającą przejściowe problemy firmę. Świetnie przecież zdaje sobie sprawę, że w konsekwencji narazi państwo na straty, związane choćby z wypłatą zasiłków dla zwolnionych pracowników. Nic wspólnego nie ma z patriotyzmem gospodarczym polityk, który w imię partyjnych lub biznesowych układów przymyka oczy na luki prawne, na które jak sępy czekają różni kombinatorzy.
Przykłady takie można by długo wymieniać. Szkoda, że nikt nie przeprowadził rzetelnego badania, które czarno na białym pokazałoby, jaki jest rzeczywisty poziom patriotyzmu gospodarczego. Jaki procent społeczeństwa rozumie, że patriotyzm gospodarczy to fundament powszechnie deklarowanego patriotyzmu. Cóż, znacznie łatwiej wykrzyczeć: jestem patriotą i kocham wszystko, co polskie, niż uczciwie zapłacić (skądinąd niewysoki) podatek dochodowy. Niestety, wielu Polaków nadal hołduje hasłu z czasów minionego ustroju: państwowe znaczy niczyje.
Sens patriotyzmu gospodarczego polega na podejmowaniu świadomych i odpowiedzialnych decyzji ekonomicznych, mających pozytywny wpływ na dobrobyt w rodzinnym kraju. A jak to wygląda z punktu widzenia top managerów największych polskich firm? Poprosiliśmy ich o opinię na ten temat.
Andrzej Przybyło
założyciel i prezes zarządu AB
Uczciwość, patriotyzm i zaangażowanie
Patriotyzm to identyfikacja z miejscem. Jesteśmy polską firmą, z polskim kapitałem, tu mamy siedzibę i płacimy podatki, bez żadnych „optymalizacji”. Nie transferujemy kapitału za granicę, tylko kumulujemy go w Polsce. Unowocześniamy polską gospodarkę inwestując w ludzi, technologie i rozwiązania logistyczne, jak te w uruchomionym w zeszłym roku centrum dystrybucyjnym w Magnicach pod Wrocławiem. Nasze papiery wartościowe notowane są również w Polsce. Dzięki relacjom biznesowym na całym świecie dostarczamy do Polski nowoczesne technologie i know-how. Tworzymy tu miejsca pracy zarówno bezpośrednio, jak i poprzez współpracę z tysiącami partnerów. W ramach działalności społecznej realizujemy marzenia chorych dzieci i wspieramy innych potrzebujących.
Interesujemy się tym, co się dzieje w Polsce. Uczestniczymy w procesie dostosowywania obowiązującego w Polsce prawa do wymogów nowoczesnego rynku. Bierzemy udział w pracach nad uszczelnianiem systemu podatkowego, reformą prawa autorskiego czy też regulacjami dotyczącymi ochrony środowiska. Zaangażowanie w tworzenie korzystnych dla polskiej gospodarki rozwiązań systemowych uważamy za bardzo ważny aspekt postawy nowoczesnego przedsiębiorcy. Nikt bowiem nie wie lepiej od polskich przedsiębiorców, co jest dla nich dobre. A to, co jest dla nich dobre, jest dobre dla polskiej gospodarki, bo to oni ją tworzą. Czujemy się współodpowiedzialni za rozwój polskiej gospodarki, a naszym ogromnym kapitałem jest ponad 25-letnie doświadczenie we współpracy z największymi firmami z całego świata. I tym doświadczeniem chcemy się dzielić dla dobra polskiej gospodarki.
Adam Góral
prezes zarządu Asseco
Tworzymy wartość dodaną dla Polski
Asseco to nie tylko największy producent oprogramowania w Polsce, ale przede wszystkim firma, która w swoich codziennych działaniach realizuje zasady patriotyzmu gospodarczego i generuje realną wartość dla naszego kraju.
Tworząc Grupę Asseco, działającą w ponad 50 krajach, kierujemy się prostą zasadą – płacimy podatki w miejscu uzyskiwania przychodów. Naszym zdaniem, jest to podejście najbardziej sprawiedliwe w stosunku do społeczności i kraju, w którym firma sprzedaje swoje produkty i usługi. Tylko w roku 2016 Asseco odprowadziło w podatkach w Polsce kwotę stanowiącą 1/1000 budżetu państwa. Ponadto wspieramy rodzime firmy i przedsiębiorców. Jeśli tylko cena i jakość produktów nie odbiegają od innych, zawsze staramy się wybierać to, co polskie. Aktywnie promujemy też polski rynek kapitałowy i korzyści płynące z bycia spółką publiczną – przedstawiamy przykład Asseco jako firmy, która rozwinęła się dzięki Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Prowadząc ekspansję zagraniczną, jesteśmy ambasadorem naszego kraju. To w Polsce tworzymy systemy IT, które są eksportowane na 3 kontynenty. Bierzemy aktywny udział w rządowych i prezydenckich misjach gospodarczych, a także wspieramy inicjatywy polskiej dyplomacji, które promują rodzime firmy i produkty. Uczestniczymy też w inicjatywach, których celem jest integracja Polaków mieszkających za granicą. Ponadto kształcimy i zatrudniamy polskich programistów. Cieszę się, że rozwijamy także polski sport, na który co roku przeznaczamy 15 mln zł, a w ramach cyklicznej charytatywnej akcji „Pomagamy” pracownicy Asseco wspierają najbardziej potrzebujących. Jak dotąd, skorzystało z niej 89 rodzin i ponad 2,5 tys. dzieci.
Prof. Janusz Filipiak
założyciel oraz prezes Comarchu
Nie tylko rozwój, ale i CSR
Patriotyzm ekonomiczny z roku na rok ma coraz większą siłę oddziaływania wśród polskich przedsiębiorców. To dobry znak, który mówi nie tylko o rozwoju naszej gospodarki, ale przede wszystkim świadomości ludzi biznesu, że to na nich spoczywa odpowiedzialność za dobrobyt gospodarczy i społeczny kraju.
Comarch od wielu lat sumiennie wywiązuje się z tych zobowiązań i powinności. Spółka odnosi sukcesy, generuje zysk i następnie dzieli się nim, przeznaczając znaczną jego część nie tylko na rozwój, ale i CSR. Wyniki finansowe pozwalają nam na zwiększenie zatrudnienia i podwyżki dla pracowników. Do tego inwestujemy w rozwój swoich produktów i usług, nowe technologie oraz poprawę konkurencyjności. Co roku przeznaczamy 15 proc. przychodów na R&D, co stawia nas na pozycji lidera wśród polskich firm IT. Z kolei dywersyfikacja biznesu oznacza ekspansję poza Polską i wpływy obcej waluty do kraju. Dodatkowo Comarch promuje Polskę przez gospodarkę, czyli usługi i produkty IT, które są kreowane i opracowywane przez polskich inżynierów, a dopiero następnie eksportowane. Są one synonimem dobrej jakości i przyczyniają się do budowy wizerunku Polski jako państwa innowacyjnego i nowoczesnego. Mocno stawiamy na współpracę z uczelniami wyższymi, aby udrożnić transfer wiedzy ze świata nauki do biznesu i gospodarki. Wiemy, że mieszkańcy oczekują od nas wspierania inicjatyw prospołecznych i Comarch z roku na rok może przeznaczyć coraz więcej środków na akcje charytatywne i współpracę z organizacjami pozarządowymi. Tak też robimy, ponieważ konsekwentne realizowanie założeń patriotyzmu gospodarczego jest jednym z filarów strategii naszego rozwoju.
Tomasz Czechowicz
prezes MCI Capital
Polskę stać na globalny sukces
Traktując gospodarkę jako produkt wymagający marketingu, nic nie zrobi jej lepszego PR-u niż polskie spółki działające globalnie. Powinniśmy dokładać starań, aby jedną z naszych specjalności były firmy technologiczne, bo to na nich oparta jest gospodarka świata. Nie jest to bardzo odległy cel, gdy pomyśli się o sukcesie, jaki został odniesiony w produkcji gier.
Obecny rząd często w swoich deklaracjach i planach rozwoju Polski odwołuje się do innowacji i digitalizacji. To słuszny kierunek, ale warto nadmienić, że inwestor taki jak państwo nie udźwignie sam całego procesu wyszukiwania, a potem wspierania w celu budowania wartości spółek technologicznych. To strategiczne działania wymagające kooperacji z doświadczonymi inwestorami finansowymi. Do tej grupy zaliczają się fundusze PE/VC, zwłaszcza te stawiające w swojej strategii na spółki wywodzące się z tzw. nowej ekonomii, ale jednocześnie mające w tym obszarze doświadczenie.
W tym kontekście przejawem patriotyzmu gospodarczego jest m.in. wsparcie, jakie polskie fundusze PE/VC oferują krajowym firmom w ich zagranicznej ekspansji. Budowanie firm o zasięgu globalnym to dziś konieczność i powinność wszystkich instytucji w to zaangażowanych wobec społeczeństwa. Polska ma silną bazę firm IT, doskonale wyszkolonych informatyków, ale brakuje jej impulsu, który uwolni cały nagromadzony potencjał. Działając razem, siłami instytucji państwowych i prywatnego kapitału zwiększamy sobie szansę na sukces.
Im więcej międzynarodowych firm z Polski, tym większy prestiż naszej gospodarki, ale też większa siła przyciągania talentów i inwestorów z zewnątrz.
Katarzyna Iwuć
prezes Netii
Trwały wkład w infrastrukturę i innowacyjność
Grupa Netia to świetny przykład polskiego przedsiębiorstwa, które, opierając się na oferowaniu usług konsumentom i organizacjom w Polsce, potrafiło odnieść spektakularny i długofalowy sukces.
Korzenie Grupy sięgają początku lat 90. Od 2000 r. jej akcje notowane są na GPW w Warszawie. Większość jest w posiadaniu polskich inwestorów, w tym OFE, co przyczynia się do podejmowania decyzji istotnych i korzystnych dla dobrobytu Polski i Polaków.
Na wiele sposobów działamy też na rzecz polskiej gospodarki. Podstawą jest oczywiście bycie uczciwym podatnikiem oraz rzetelnym pracodawcą dla kilku tysięcy pracowników w ponad 70 lokalizacjach. Dbamy o rozwój talentów i budowanie ścieżek kariery dla zdolnych i zaangażowanych absolwentów. Wspieramy również realizację pozazawodowych pasji naszych pracowników.
Kolejny filar to znaczące inwestycje w infrastrukturę teleinformatyczną, warte wiele miliardów złotych. Do 2020 r. zainwestujemy kolejne kilkaset milionów złotych, by zapewnić naszym klientom doskonałe warunki do prowadzenia biznesu, niezawodnej komunikacji, możliwości edukacji i pełnowartościowej rozrywki. Zapewnimy światłowodowe łącza internetowe, których parametry pomogą uwolnić potencjał polskich firm.
Naszą najnowszą inicjatywą jest konkurs na innowacyjne produkty z obszaru IT, Big Data, digital marketingu, Wi-Fi i cloudu dla klientów biznesowych. Wierzymy, że połączenie potencjału Netii i jej klientów z innowacyjnymi rozwiązaniami polskich firm technologicznych będzie katalizatorem pozytywnych przemian w polskiej gospodarce. Tym samym wpisujemy się w trendy przyjęte w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.