Mediowa transformacja

    Odkąd Social Media wdzierają się w naszą rzeczywistość z niepokojem obserwujemy w agencjach PR i reklamowych, jak zamykają się kolejne tytuły prasowe i współpracujące z nami od lat dziennikarki czy pracownicy działów reklamy tracą swoje posady. W zeszłym roku zniknął z rynku gigant mediowy Edipresse, którego tytuły – m.in. dwutygodniki „Party” i „Viva!” oraz 13 tytułów true stories, a także serwisy Wizaz.pl, Polki.pl, Mamotoja.pl, Gotujmy.pl, Party.pl, Viva.pl i Urodazycia.pl albo przejęła Burda Media albo zniknęły. Tego roku 28 października miał miejsce dla branży mediowej tzw. czarny piątek.  Trzy duże wydawnictwa ogłosiły redukcje zespołów dziennikarskich. Agora zdecydowała zwolnić 5 procent załogi, Ringier Axel Springer Polska nawet 8 procent, a Burda Media Polska zamknąć co najmniej cztery tytuły, w tym uwielbianą od lat przez nasze mamy„Claudię”. Decyzje te sprawiły, że tylko w tamtym roku pracę straciło około 250 osób. Ostatnio Grupa Burda Media ponownie ogłosiła zwolnienie około 70 pracowników. Zamykające się tytuły tłumaczą te decyzje czynnikami ekonomiczno-finansowymi tj. kryzysem gospodarczym w wyniku wojny w Ukrainie, który spowodował np. wzrost cen papieru, lub koncentrację na produktach digitalowych z segmentu luxury & lifestyle. Jakkolwiek, by nie uzasadniano, stoi za tym oczywiście konieczność zmian strukturalnych i organizacyjnych tych medialnych spółek. Agencja Media Forum ma na tę sytuację jeszcze inne spojrzenie, które dojrzewało na przestrzeni 25letniej działalności.

    Social Media i media tradycyjne

    Fakty są takie, że popularność SoMe stale rośnie, bo nadawanie treści na wszystkich digitalowyh platformach i konsumowanie ich ma dwie bardzo cenne cechy: jest prostsze niż w mediach tradycyjnych i szybsze.  Ale nadal dla bardzo wielu osób media tradycyjne są bardzo, jeśli nie bardziej atrakcyjne i nie możemy o tym zapominać. Dlatego reklamodawcy tak jak PR managerowie, chcąc dotrzeć z komunikacją jak najszerzej, powinni uwzględniać działania 360stopni – strategię szytą na miarę każdego projektu, marki czy osobowości. Tylko takie holistyczne podejście przyniesie efekty w szybkim tempie i pozwoli na ich zauważalną ekspozycję. Ważne jest, aby dywersyfikować media tak, by na koniec dnia nadawca – marka produktowa bądź osobista znalazła odbiorców na wszystkich kanałach.

    Niewątpliwie eksperci różnych branż mają w SoMe doskonałe narzędzie do budowania marki osobistej. Im więcej dzielą się swoją wiedzą bezpośrednio, tym większe zdobywają uznanie i wiarygodność. Im więcej wiemy o danym ekspercie, znamy jego opinie, sposoby na sukces a nawet ich osobiste życie, tym bardziej nasz mózg traktuje ich jak kogoś bliskiego i autentycznego. Zatem godnego zaufania. Podobne plony popularności zbierają w SoMe marki produktów i usług. Ani jedne ani drugie nie mogą jednak zupełnie zlekceważyć mediów tradycyjnych.

    Raport Digital 22 (https://datareportal.com/reports/digital-2022-poland) pokazuje, że stale zwiększa się liczba użytkowników internetu w stosunku do całej populacji. W 2021 internauci stanowili 84,5% wszystkich Polaków, a na początku 2022 roku było to już 87% – bez względu na wiek. Jeszcze bardziej urosła grupa użytkowników mediów społecznościowych – w ciągu roku odnotowano wzrost z 68,5% na 72% populacji. Tylko w ciągu ostatniego roku mediom społecznościowym przybyło 1,3 mln użytkowników. Daje to aż 27 milionów użytkowników w Polsce, więc trudno się dziwić, że choć przeciętny Polak spędza przed telewizorem ponad 3,5 godziny dziennie, a w Internecie tylko ponad 2 to wydawanie horrendalnych kwot na reklamę w TV jest dużo mniej zachęcające niż zdecydowanie bardziej racjonalnych na SoMe. Jest tam wszak nasz klient, do którego można trafić szybciej i taniej niż w telewizji. Pamiętając oczywiście, że ponad 70% skuteczności reklamy na Meta to obraz. Jeśli do tego, bardziej niż reklamę, przypomina treści społecznościowe tym większa jego klikalność.

    Dziennikarze stali się blogerami, a blogerzy pozakładali również swoje konta na Facebook, Instagramie, TikToku. Profesjonaliści wszelkiej maści prezentują się na LinkedIn, gdzie nie tylko uwiarygadniają swoje kompetencje i doświadczenie zawodowe, ale też szukają leadów biznesowych. Ta fenomenalna kopalnia zawodowych kontaktów stale rośnie i żaden szanujący się pracownik, pracodawca czy firma nie powinien pozwolić sobie na nieobecność tam, dlatego agencje takie jak Media Forum stale dostają zlecenia obsługi profili na Linked In, co daje doskonałe rezultaty w pozyskiwaniu leadów oraz poszerzaniu cennych kontaktów branżowych.  Dbając o reputację każdej marki należy tam być i publikować.

    Social Media są doskonałym narzędziem tak komunikacji jak i sprzedaży. Czy to dużych czy małych biznesów. Dlaczego? Bo są tam obecne miliony potencjalnych klientów czy fanów. Followersów, do których dostęp jest bezpośredni. Dobra agencja jest w stanie zaplanować taką dystrybucję budżetu marketingowego, że działania promocyjne trafią precyzyjnie w zamierzony cel. Każdy marka/autorytet/celebryta/influencer ma inne DNA i dobra kampania informacyjna musi odpowiadać na „pain-points” jego audytorium, bo tylko rozwiązując jego problemy jest w stanie wygrać z konkurencją. Wiedzą o tym dziś nasi klienci, którzy przez lata towarzyszą nam w transformacji mediów uczyli się jej razem z nami.

    Media Forum zaczynała obsługiwać klientów na początku ery WEB 1.0. Pierwszym i podstawowym źródłem informacji była wtedy prasa drukowana, telewizja i radio, a ci którzy byli bardziej postępowi stali się internautami, którzy konsumowali biernie zamieszczone na statycznych stron www treści. Wszelka interakcja między nadawcami, a odbiorcami była ograniczona do for dyskusyjnych i nieskomplikowanych komunikatorów jak np. gadu-gadu. Na naszych oczach świat mediów zaczął się zmieniać i staliśmy się agencją, która rozumie specyfikę WEB 2.0, gdzie użytkownicy stron www sami je tworzą i dają możliwość interakcji odwiedzającym, ale również dzielą się informacją znalezioną w sieci, dzięki czemu wszystko roznosi się wiralowo i niestety czasem prowadzi do fake-newsów. Media społecznościowe, blogi i serwisy wielkozasięgowe są dziś pośrednikami między użytkownikami a agencje 360stopni muszą prowadzić klientów przez meandry nowej rzeczywistości mediowej. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że zaczęła się już kolejna era internetu. WEB 3.0, który jest internetowym ekosystemem zdecentralizowanym opartym na blockchainie, dziś jeszcze wykorzystywanym głównie w świecie krypto, wkrótce przystopuje takich potentatów WEB 2.0 jak Google, Meta, Amazon, Apple. Użytkownicy sieci 3.0 zaczną mieć pełną władzę nad swoimi danymi i będą nadawać  w Internecie bez pośredników, jakimi są dziś szeroko-zasięgowe serwisy internetowe. Do tego czasu trzeba korzystać z możliwości jakie dają markom WEB 2.0 i media tradycyjne, których przyszłość jest niepewna, zatem trzeba wykorzystać ich potencjał maksymalnie tu i teraz, bo jutra może nie być. Wachlarz możliwości jakie dają jest tak szeroki i barwny. Transformacja mediowa trwa, czy tego chcemy czy nie. Należy tylko wykorzystać jej szansę i zagrożenia tu i teraz.