Czas na las

14990ST.O.0789ST_RAudemars i Piguet należą do najstarszych rodzin w Vallée de Joux. Obaj założyciele legendarnej szwajcarskiej marki – Jules-Louis Audemars i Edward-Auguste Piguet – pochodzili z rodzin o długoletnich tradycjach zegarmistrzowskich. Ojcowie, którzy pierwotnie byli rolnikami, stopniowo przerzucili się na zegarmistrzostwo, wykonując skomplikowane mechanizmy dla słynnych genewskich manufaktur. Ich klientami byli Breguet, LeCoultre, a nawet Patek Philippe. Kiedy 17 grudnia 1881 roku powstała firma Audemars Piguet, jej założyciele marzyli o tworzeniu komplikacji na zamówienie szacownych klientów oraz kreowaniu z pasją własnych czasomierzy. Audemars Piguet wytwarzali m.in. zegarki z alarmem, wiecznym kalendarzem, minutowym repetierem, wskaźnikiem rezerwy chodu, chronografy.

Jednak to zegarek Royal Oak przyniósł manufakturze zasłużoną sławę. Przez lata powstawały jego kolejne modele, limitowane edycje i unikalne egzemplarze tworzone z myślą o działającej od 1992 roku fundacji Time for the Trees. Pierwszy Royal Oak Foundation powstał wraz z założeniem fundacji – to platynowy zegarek, model 14811PT.OO.0944PT.01, z ręcznie wygrawerowanym drzewem na cyferblacie. Niezwykły zegarek natychmiast po powołaniu fundacji trafił na aukcję, by ratować wielokrotnie trawiony pożarami las na wzgórzach francuskich Alp. Audemars Piguet musiał zagwarantować,
że model ten nigdy nie zostanie powielony. Uroczysta aukcja z udziałem międzynarodowej elity odbyła się w paryskim hotelu Crillon. Po jej zakończeniu przedstawiciele Audemars Piguet Foundation przedstawili księciu Albertowi z Monako, reprezentującemu France Office National des Eaux et Forets (Urząd ds. Wód i Lasów), czek na 900 tys. franków francuskich. Wspomógł on projekt „Tete de chien” („Głowa Psa” – od nazwy skały wznoszącej się nad Księstwem Monako) mający na celu ratowanie francuskich lasów alpejskich. Dzięki temu na terenach zniszczonych przez pożary w latach 1986 i 1989 posadzono 6 tys. sadzonek sosny z gatunku Aleppo.

Drzewa pod ochronąjasmine-audemars
Następne edycje zegarków dla fundacji powstawały już w większej liczbie egzemplarzy (choćby stalowy zegarek z 1998 roku, których powstało 250 egzemplarzy, i model z 2000 roku, z żółtego złota i ze stali, w limitowanej serii 50 sztuk). Cel działania fundacji jednak zawsze był ten sam: ratowanie lasów. Natura zawsze otaczała manufakturę w Le Brassus. Malownicze Vallée de Joux porastają bujne lasy, a firma od zawsze oddana była regionowi i ochronie środowiska. Zegarek Royal Oak – Królewski Dąb – jakby w naturalny sposób wpisał się w tę tradycję. Każdy właściciel tego zegarka bierze zresztą udział w działalności fundacji, bo część pieniędzy ze sprzedaży Królewskich Dębów trafia na jej konto. Instytucja opiekuje się lasami dębowymi w Hiszpanii, angielskim starolesiem, tropikalnymi lasami Ameryki i drzewami szwajcarskiej Jury. Dzisiaj fundacja uczestniczy w ponad 80 projektach w niemal 40 krajach. Na jej czele stoi niezmiennie jej założycielka, Jasmine Audemars. Organizacja współpracuje z International Union for Conservation of Nature, która skupia ok. 1 tys.organizacji rządowych i pozarządowych opiekujących się środowiskiem naturalnym naszej planety. A sytuacja lasów jest niepokojąca. Według organizacji Greenpeace lasy naturalne niszczone są w zastraszającym tempie. Szacuje się, że co dwie sekundy na całym świecie ginie obszar wielkości boiska do piłki nożnej.

Brazylii na ratunek
Co może powstrzymać ten proces? Fundacja Audemars Piguet chroni lasy na różne sposoby. Działa na rzecz odtwarzania obszarów leśnych zniszczonych na skutek pożarów, wylesiania i starzenia się drzewostanu, walczy o podtrzymanie bioróżnorodności, działa też na polu edukacji, starając się uwrażliwić dzieci i młodzież na problemy środowiska naturalnego. W Brazylii, gdzie problem wycinania i wypalania lasów deszczowych jest wyjątkowo dotkliwy, amazońska puszcza karczowana jest pod uprawę soi i hodowlę bydła. A przecież Amazonia stanowi ponad połowę wszystkich lasów deszczowych, to także największy i najbogatszy gatunkowo obszar na naszej planecie. W samej dżungli amazońskiej, która jest największą puszczą równikową Ziemi, żyje kilkadziesiąt gatunków małp, ponad 600 gatunków ptaków, setki tysięcy gatunków owadów i ponad 40 tys. gatunków roślin kwitnących.

Najnowszy projekt fundacji Audemars Piguet odnosi się właśnie do Brazylii, a ściślej do pokrytego sawanną regionu Cerrado, gdzie drzewa praktycznie zniknęły z krajobrazu z powodu działalności tutejszych kopalni, akcji wypalania ziemi i wyjaławiających ziemię upraw. Dzięki fundacji powstają w tym rejonie żłobki i przedszkola oraz prowadzone są szkolenia rolników i farmerów. Wszystko w ramach szwajcarskiego programu Entraide Protestante Suisse, pomagającego brazylijskim rodzinom odbudować bioróżnorodność regionu i walczyć z biedą.

poject PAMINE DES SURUI, brazylia
Ekologiczne wyzwania
Walka z pustynnieniem w Burkina Faso, próby odbudowania lasów namorzynowych w Senegalu, zalesianie Szkocji, projekt „rozmarynowy” w Himalajach (przy okazji zalesiania himalajskich wzgórz posadzono również rozmaryn, którego zbiory są dodatkowym źródłem zarobku dla tamtejszych rolników), projekt Trees for Orphans (drzewa dla sierot, którym oddano pod opiekę 2 tys. sadzonek) w Namibii oraz Tapada Natural de Mafra, projekt ratujący lasy korkowe w Portugalii to tylko niektóre inicjatywy fundacji Audemars Piguet. Ważnym elementem są edukacja i szkolenia poszerzające świadomość ekologiczną lokalnych społeczności. Prowadzone są w takich krajach jak Tajlandia, Chiny, Kolumbia, Kenia, Meksyk, Kamerun, ale też Szwajcaria, Francja, USA i Kanada. W Meksyku z inicjatywy fundacji legendarna trasa pielgrzymkowa porośnięta unikalną roślinnością Huichol Pilgrimage Route trafiła na listę światowego dziedzictwa UNESCO na równi z hiszpańskim szlakiem Santiago de Compostela. Audemars Piguet wspomaga też pszczoły w Kongo, budowę ekologicznych budynków, a swoim pracownikom zapewnia flotę elektrycznych samochodów do poruszania się po terenie manufaktury, ale również po pracy.

Ogród czasu
Namibia, Malezja, Ghana… Fundacja nie zapomina też o lokalnej społeczności Le Brassus i malowniczych górach Szwajcarii. Dzięki fundacji powstało Muzeum Drewna w Arboretum w szwajcarskiej dolinie Aubonne. Na starej farmie oglądać można ciekawą kolekcję drewnianych narzędzi i przedmiotów codziennego użytku z XVI i XVII wieku. W samym Le Brassus zaś powstał niezwykły park – Jardin du Temps. Tutaj 350 mln lat przeżyć można podczas jednego spaceru. Na dawnych terenach starego dworca w Le Brassus oglądać można kolejne etapy życia okalającego miasteczko lasu Risoux. Skamieniałe korale znalezione w lesie, które u zarania dziejów znajdowały się w morskiej wodzie, geologiczne i botaniczne okazy z regionu, replika Sapy, mamuta, którego szczątki odkopano w Brassus w 1969 roku… Ogród rozciąga się na powierzchni 2,9 tys. mkw. i otwarty został z okazji 20. urodzin fundacji Audemars Piguet. Tutaj, w Le Brassus, odczuć można, jak bardzo natura jest ważna dla szwajcarskiej manufaktury. Odzwierciedla to również nagrany ostatnio krótki film o Le Brassus oddający dźwięki codziennego rytmu życia tutejszych zegarmistrzów. Dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie odgłosy szlifowania, wiercenia, konstruowania luksusowych czasomierzy marki Audemars Piguet.