Bat na dłużników Grupa BIK dla MŚP

ManagerOnline

Istnieje wiele możliwości sprawdzenia, czy kontrahent jest wiarygodny finansowo i terminowo spłaca ciążące na nim zobowiązania. Można posiłkować się opiniami znajomych lub informacjami o danej firmie zamieszczonymi w Internecie, można też poprosić ją o udostępnienie zaświadczenia o niezaleganiu z płatnościami na rzecz budżetu państwa. Za najbardziej skuteczne uchodzi jednak skorzystanie z Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej (BIG), w którym znajdują się zarówno informacje negatywne o zaległościach przeterminowanych ponad 60 dni w wysokości co najmniej 500 zł, jak i informacje pozytywne o płatnościach terminowych. W połowie bieżącego roku BIG InfoMonitor dysponował ponad 5,3 mln informacji o płatnościach niemal 544 tys. przedsiębiorstw.

To jednak nie wszystko, bo współpracując z BIG InfoMonitor, można pozyskać też informacje rejestrowane przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK) o spłacalności kredytów danego przedsiębiorstwa. Baza BIK w połowie br. dysponowała danymi o 1,8 mln kredytów należących do 890 tys. przedsiębiorstw, w tym o 1,0 mln czynnych kredytów blisko 670 tys. przedsiębiorstw. W największym stopniu wśród kredytobiorców reprezentowane są firmy z sektora Handel detaliczny (15 proc.) oraz Handel hurtowy (9 proc.). Liczni wśród kredytobiorców są również przedstawiciele branż: transportowej, budowlanej i opieki zdrowotnej. Aż 61 proc. kredytów bankowych bazy BIK Przedsiębiorca należy do firm z zaledwie 10 działów gospodarki. Jeśli chodzi o kredyty przeterminowane powyżej 90 dni, to z bazy BIK Przedsiębiorca wynika, że największy odsetek firm z problemami widać w dziale Wydobywanie węgla kamiennego i brunatnego (aż 60 proc.), w Produkcji wyrobów tytoniowych (50 proc.) oraz w dziale Wytwarzanie i przetwarzanie koksu oraz produktów rafinacji ropy naftowej (29,6 proc.).

Informacja o kredytach i jakości ich spłaty jest tym bardziej pożądana, że – jak pokazują analizy BIG InfoMonitor – w sytuacji problemów z płynnością finansową na liście priorytetów płatności raty kredytowe znajdują się dużo wyżej niż zobowiązania wobec innych przedsiębiorców. Zgodnie z hierarchią płatności przedsiębiorstw w pierwszej kolejności regulowane są składki ZUS i podatki oraz wynagrodzenia pracowników, za nimi raty kredytów i leasingu, a dalej inwestycje, rachunki za media, czynsz i wynajem lokalu. Dopiero na końcu listy znajdują się zobowiązania wobec kontrahentów.

Biuro Informacji Kredytowej (BIK)

Działa od 1997 roku i jest największym w kraju zbiorem danych o historii kredytowej klientów banków i SKOK, dotyczących 100 proc. rynku kredytowego w Polsce i znacznej części rynku firm pożyczkowych. W BIK zgromadzone są informacje o 137 mln rachunków należących do 23 mln klientów indywidualnych. W ciągu ponad 18 lat działalności BIK udostępniło swoim użytkownikom ponad 380 mln raportów kredytowych.

Biuro Informacji Gospodarczej (BIG) InfoMonitor
W ramach prowadzonego rejestru firma, należąca do Grupy BIK, przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje gospodarcze nie tylko o przeterminowanym zadłużeniu, lecz także o terminowych płatnościach osób i firm. Umożliwia również dostęp do baz Biura Informacji Kredytowej i Związku Banków Polskich.

Gdy kontrahent się zadłuży
Baza BIG InfoMonitor, pomocna w weryfikowaniu wiarygodności kontrahentów, jest też bardzo pomocnym narzędziem do mobilizowania niesolidnych partnerów biznesowych do oddania przeterminowanego długu. Jest to prosty i niedrogi sposób wzmacniania windykacji, po który sięga już co 10. przedsiębiorstwo aktywnie odzyskujące swoje należności. Sama zapowiedź możliwości wpisu dłużnika do rejestru przekazana na formularzu BIG przynosi skutek w wielu przypadkach. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że negatywny wpis w bazie podważa reputację i wiarygodność finansową firmy-dłużnika. Może skutecznie przeszkodzić w prowadzeniu biznesu, stanowiąc np. przeszkodę w uzyskaniu kredytu lub podpisani kolejnego kontraktu. Jak wynika z statystyk BIG InfoMonitor, na każde 1 tys. zgłoszonych spraw 155 kończy się częściową lub całkowitą spłatą długu. A każdy 1 zł wydany na powiadomienie przypominające dłużnikowi o wpisie jego zaległości do bazy przynosi 17 zł odzyskanego długu.

Mądry przedsiębiorca po szkodzie
Warto to wszystko wiedzieć, bo co trzecia firma z powodu płatności opóźnionych przez odbiorców traci w ciągu roku do 20 tys. zł, co 10. nawet powyżej 50 tys. zł, ale, co gorsza, niemal połowa nie umie oszacować ponoszonej straty – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK. Co w praktyce oznacza znalezienie się w gronie firm z opóźnionymi płatnościami od kontrahentów? O 10 dni dłuższe oczekiwanie na płatność od odbiorców niż w firmach bez zatorów płatniczych. Przedsiębiorstwa odczuwające zatory płatnicze rejestrują na swoim koncie płatności po średnio 28 dniach, w pozostałych firmach już po 18 dniach. Przeciętnie do kas przedsiębiorstw z zatorami wpływa z ponad 60-dniowym opóźnieniem 125 zł na każde wystawione na fakturze 1 tys. zł – wynika z badania. W tej sytuacji nie dość, że tylko połowa firm robi cokolwiek, a druga liczy jedynie na łut szczęścia, to nawet ci, którzy deklarują prewencję, mówią głównie o działaniach po fakcie. Próbują zdyscyplinować niesolidnych kontrahentów do dokonania płatności poprzez „częsty kontakt, przesyłane wezwania” (25 proc. wskazań), „blokują dostawy” (13 proc.) lub „podejmują działania windykacyjne i kroki prawne” (11 proc.).

Sprawdzanie rzetelności płatniczej kontrahenta, które zawsze powinno poprzedzić nawiązanie współpracy, znalazło się dopiero na czwartym miejscu. Wskazało je tylko 11 proc. ankietowanych i było ono mniej popularne niż zabezpieczenie się sprzedażą towaru za przedpłaty (18 proc.). Analiza opinii przedsiębiorców wskazuje, że przedstawiciele mikro-, małych i średnich firm bardziej niż na prewencję stawiają na relacyjność. Jak wynika z badania, w zdecydowanej większości mają zaufanie do swoich partnerów biznesowych (82 proc.), często towarzyszą temu nawet dobra osobista znajomość (72 proc.) oraz przekonanie, że mogą liczyć na pomoc i wyrozumiałość partnerów biznesowych w razie przejściowych problemów finansowych (51 proc.). Niemal połowa wierzy też, że doskonale orientuje się w sytuacji finansowej firm, z którymi współpracuje. Co, jak weryfikuje życie, nie zawsze się sprawdza.