Advanced Protection System (APS), twórca systemu Ctrl+Sky – systemu urządzeń wykrywających i zarządzających ruchem dronów – rusza z ekspansją w Stanach Zjednoczonych.

Celem amerykańskiego oddziału APS jest sprzedaż i wdrożenia systemu zarówno wśród partnerów prywatnych jak i publicznych. Potrzeby rynku są ogromne: tylko w 2017 r. w Stanach Zjednoczonych nabywców znalazło ponad 2,3 mln dronów (wg danych FAA – Federalnej Administracji Lotnictwa).

– Amerykański rząd jak i poszczególne stany intensywnie pracują nad dostosowaniem przepisów do zagrożeń i ryzyka, jakie niosą za sobą drony. Jednak same przepisy nie ochronią więzień czy stadionów przed nielegalnymi przelotami dronów. Tu potrzebna jest niezawodna technologia, którą dysponujemy. Na amerykańskim rynku działa już kilka firm dostarczających systemy detekcji i neutralizacji dronów, jednak Amerykanie szczególnie interesują się polskim rozwiązaniem. Czym wybijamy się spośród światowej konkurencji na tak wymagającym rynku? Na świecie nie ma równie skutecznego, dostępnego cenowo i łatwego we wdrożeniu rozwiązania – zapewnia dr Radosław Piesiewicz, prezes i jeden ze współzałożycieli APS.

Szefem sprzedaży APS w USA został Wayne Horvath, doświadczony menedżer, wieloletni szef sprzedaży w Smiths Detection i Chemring Detection, czołowych amerykańskich firm z sektora systemów bezpieczeństwa. Jak przekonuje Horvath, Amerykanie w tym roku przeznaczą wielomilionowe kwoty na systemy bezpieczeństwa związane z ruchem dronów. Obecnie APS LLC prowadzi zaawansowane rozmowy m.in. z przedstawicielami dużych więzień stanowych w Kalifornii. To właśnie amerykańskie więzienia intensywnie inwestują w bezpieczeństwo – część stanów pracuje nad przepisami mającymi zaostrzyć prawo wobec osób kierujących drony nad tego typu obiekty. Przewidywany koszt pełnego wdrożenia systemu antydronowego w jednym tylko więzieniu to kwota rzędu kilkuset tysięcy dolarów.

Kontrabanda broni, narkotyków czy telefonów do więzień drogą powietrzną to prawdziwa plaga w Stanach Zjednoczonych. Budowanie coraz wyższych ogrodzeń nie jest skuteczne, gdy nielegalne przesyłki dostarczają drony. Pracujemy nad pierwszymi, pilotażowymi wdrożeniami Ctrl+Sky w kilku więzieniach. To będą zaawansowane, kompleksowe systemy wykrywające i neutralizujące drony – zapowiada Wayne Horvath.

Jednocześnie APS finalizuje umowy z kilkoma największymi dystrybutorami w USA, gotowymi sprzedawać rozwiązania Ctrl+Sky do amerykańskich służb specjalnych i federalnych. Wkrótce do zespołu APS dołączy też kolejnych dwóch amerykańskich menedżerów, wspierających sprzedaż do prywatnych odbiorców w Stanach Zjednoczonych.

Prowadzimy właśnie przygotowania do wdrożenia naszego systemu w centrum R&D jednego z globalnych koncernów motoryzacyjnych. Ctrl+Sky ma chronić koncern przed powtarzającymi się przypadkami szpiegostwa przemysłowego – mówi Radosław Piesiewicz.

Ekspansja APS za Oceanem zakłada również aktywne uczestnictwo w rozwoju koncepcji U-space, integrującej obiekty latające nie tylko z innymi dronami ale i z np. ruchem lotniczym. Prace nad U-space toczą się pod auspicjami NASA.

– Jesteśmy tu na radarze głównych zainteresowanych. Gdy niedawno w Kanadzie prezentowaliśmy możliwości naszego radaru, w testach brali udział także obserwatorzy z amerykańskiej agencji bezpieczeństwa wewnętrznego – podkreśla Radosław Piesiewicz.