Kielce: centrum obronności

ManagerOnline

Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce, o drodze prowadzącej do sukcesu Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, jednej z najważniejszych imprez branży obronnej w Europie.

Rozmawiał Andrzej Mroziński

Minął rok od naszej ostatniej rozmowy. I znowu spotkamy się w Kielcach na jubileuszowej, 25. edycji MSPO, perły w koronie Targów w Kielcach.

I perły w koronie Kielc… Warto zauważyć, że korona to herb naszego miasta, które jest właścicielem targów. Pod względem skali Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to trzecie targi branży obronnej w Europie, po paryskim Eurosatory i londyńskich DSEI.

A jak to wszystko się zaczęło?

MSPO jest nierozerwalnie związane z historią Targów Kielce. Było pierwszą imprezą inaugurującą działalność naszego ośrodka. I co tu dużo kryć, uprawialiśmy wówczas prawdziwą targową partyzantkę. Pomysł na organizację wystawy zrodził się w gronie kilku osób, które uwierzyły, że targi obronne pomogą znaleźć się w sytuacji rynkowej dużej grupie polskich państwowych firm zbrojeniowych. Wśród pomysłodawców wystawy był między innymi ówczesny prezes MESKO Roman Musiał. Trudno uwierzyć, że targi przygotowywało wtedy 6 osób: pięć kobiet i ja. Niektóre z nich pracują przy MSPO do dzisiaj w Targach Kielce, ale zespół zasiliło jeszcze kilkadziesiąt osób, w tym większość pań. Nie wchodząc w zawiłe początki wystawy i ośrodka, należy docenić zaangażowanie także, na przykład, Witolda Zaraski, prezesa Exbudu – ówczesnego lidera branży budowlanej w kraju, który zdecydował, że firma będzie partnerem wydarzenia. Należy wspomnieć także Czesława Kiszę, dyrektora Centrum Biznesu Exbud, hotelu, w którym zatrzymywali się pierwsi polscy i zagraniczni goście, i gdzie odbywały się nasze pierwsze gale. Wizja stworzenia wydarzenia targowego o skali międzynarodowej nie mogłaby być zrealizowana, gdyby nie ówczesny prezydent Kielc Robert Rzepka, którego zachwycił ośrodek targowy w duńskim Herning i taki postanowił stworzyć w Kielcach. Bardzo pomógł w tym przedsięwzięciu wojewoda świętokrzyski Józef Płoskonka, przekazując tereny, hale i biurowiec po Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego, spółce targowej. Wybudowano również w niewyobrażalnie szybkim tempie, bo w ciągu 3 miesięcy, nową drogę dojazdową do terenów targowych. I tak to się zaczęło…

Zaczęła sie droga do sukcesu Targów Kielce, które obecnie są drugim ośrodkiem targowym w Europie Środkowo-Wschodniej…

Dosyć wyboista była ta droga, nie zawsze usłana różami. Powstało Centrum Targowe Kielce – spółka skarbu państwa i miejskiego samorządu, na czele której stanęli wówczas: Andrzej Piasecki jako prezes, który notabene funkcję tę pełnił całkowicie społecznie, oraz Daniel Kunz jako wiceprezes. Na początku w targach pracowało 25 osób, obecnie ponad 180. Organizowaliśmy jedną wystawę: MSPO i jedną konferencję, teraz w naszym kalendarzu jest 75 targów i 700 konferencji. Podczas pierwszego MSPO, we wrześniu 1993 roku, zaprezentowało się 85 wystawców z 5 krajów, w tym z odległego RPA. Wydaliśmy wtedy nawet katalog polskich firm przemysłu obronnego, czego nie zrobił nikt dotąd. Dzisiaj MSPO to 620 wystawców z 30 krajów.

Wysoką rangę MSPO podkreślała zawsze wizyta prezydenta RP, ministrów z polski i zagranicy oraz światowych gigantów przemysłu obronnego.

W pierwszym okresie patronem MSPO był premier RP. Obecnie targom od kilku lat patronuje prezydent RP, odwiedzając je osobiście i biorąc udział w uroczystościach otwarcia czy wręczenia Defenderów, prestiżowych Nagród Prezydenta RP dla najlepszych produktów prezentowanych na wystawie. Rokrocznie gościmy w czasie Salonu Obronnego polskiego ministra obrony narodowej. Na tegorocznej edycji MSPO będziemy gościć około 50 oficjalnych delegacji zagranicznych. Spodziewamy się ośmiu ministrów obrony i dziewięciu wiceministrów z różnych krajów świata. Strategicznym partnerem targów obronnych w Kielcach jest Polska Grupa Zbrojeniowa. Nie zabraknie światowych potentatów rynku zbrojeniowego, takich jak: Airbus, Bell Helicopter, Boeing, Kongsberg Defence & Aerospace, Leonardo, Nammo, ThyssenKrupp Marine Systems, MBDA, Lockheed Martin, Raytheon czy Saab Technologies. Tradycją MSPO są wystawy narodowe, prezentujące potencjał obronny wybranego kraju. Dotychczas były już między innymi ekspozycje Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Francji, Norwegii, Izraela, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Turcji, Państw Grupy Wyszehradzkiej. W tym roku będzie to Korea Południowa.

Kielce – jak podkreślają media – na początku września stają się centrum obronności.

Wyjątkowość Salonu polega na tym, że służy on promocji polskiej zbrojeniówki i obronności. Jest dla krajowego przemysłu oknem na świat, dającym również szerokie spojrzenie na konkurencję oraz na międzynarodowe standardy i branżowe trendy w skali globalnej. To jedyna w roku tak duża prezentacja polskiego przemysłu obronnego. Nie można zapominać o praktycznej stronie wystawy – udział w targach, np. w krajach Azji, jest bardzo kosztowny. Wystarczy wyobrazić sobie całą logistykę związaną z wysyłką sprzętu jako elementów ekspozycji na inny kontynent. Tymczasem te same cele polskie firmy osiągają w Kielcach, czerpiąc korzyści z targów.

MSPO to również edukacja nie tylko dla mundurowych. Jakie imprezy towarzyszące MSPO poleciłby pan w tym roku?

Wojsko Polskie na obszernej ekspozycji pod hasłem „Innowacyjność, Technika, Skuteczność” zaprezentuje sprzęt, uzbrojenie i wyposażenie jakim dysponuje. Odrębne miejsce na tej wystawie zajmą powołane do życia w tym roku Wojska Obrony Terytorialnej. Salon pełni rolę edukacyjną, zwłaszcza dla kadry oficerskiej. Generałowie i członkowie kadry dowódczej częściej odwiedzają światowe targi i czerpią wiedzę z różnych źródeł. W tym roku organizujemy dni otwarte MSPO 9 i 10 września, wydłużając tym samym nasze przedsięwzięcie o dwa dni. W hali A i B oraz na terenie zewnętrznym będzie otwarta dla publiczności Wystawa Sił Zbrojnych. Zapraszamy do nas wszystkich miłośników militariów nie związanych zawodowo z branżą. Wstęp na Dni Otwarte jest bezpłatny. Jak każdego roku, targom towarzyszą liczne konferencje i szkolenia. Ich szczegółowy program można znaleźć na naszej stronie internetowej.

Targi w Kielcach to nie tylko MSPO, ale także cała paleta imprez.

Salon Przemysłu Obronnego nie tylko odniósł sukces, ale, co najważniejsze, przyniósł dochód i dodał nam skrzydeł. O naszym debiucie pisał 25 lat temu nawet „Financial Times” – to było coś! Wtedy nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczaliśmy, że na kolejne 25 lat MSPO będzie siłą napędową, wydarzeniem flagowym ośrodka targowego w Kielcach.