II Forum Przemysłowe w Karpaczu

Podczas dwóch dni obrad odbyło się kilkadziesiąt wydarzeń: debat, sesji plenarnych, prezentacji raportów i bloków tematycznych w sześciu ścieżkach: Energetyka, Gospodarka i Społeczeństwo, Innowacje i Nowa Gospodarka, Inwestycje i Rozwój, Produkcja i Zarządzanie, Turystyka i Przemysły Czasu Wolnego. W II Forum Przemysłowym wzięło udział blisko 600 gości, przedstawicieli firm z branż: energetyki, budownictwa, górnictwa i sektora wydobywczego, motoryzacji, transportu, IT, chemii, FMCG, farmacji, ochrony środowiska, turystyki, a także przedstawicieli administracji państwowej i samorządowej, instytutów badawczych i thinktanków oraz eksperci, a także dziennikarze, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Gościem specjalnym Forum Przemysłowego był wicepremier Polski, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. „Chciałbym podziękować za tę inicjatywę, którą jest Forum Przemysłowe, i za te tematy, które musimy przedyskutować…

Takie spotkania są niezwykle cenne, ponieważ służą szukaniu najlepszego modelu rozwoju gospodarczego w Polsce” – powiedział wicepremier w Karpaczu. Dodał również, że Polska przez ostatnie ćwierćwiecze starała się dogonić Zachód, natomiast obecnie jest w stanie go wyprzedzić, stawiając m.in. na innowacje. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas sesji plenarnej pt. „Sprawne państwo – silny przemysł” podkreślił, że komunikacja między poszczególnymi resortami rządu i ministrami jestbardzo istotna, a także pozytywnie ocenił rządowy krok, skupiający część gospodarczą w Radzie Ministrów w jednych rękach. Z kolei Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego, mówił m.in. o potrzebie nie tylko silnej władzy centralnej, lecz także silnego samorządu. Zdaniem marszałka w przypadku dobrej współpracy między rządem a samorządem będzie także rozwijał się przemysł. Według Wiktora Halasiuka, przewodniczącego Komisji ds. Polityki Przemysłowej w Radzie Najwyższej Ukrainy, jego kraj powinien zmienić politykę gospodarczą oraz uczyć się na doświadczeniach Polski w tym zakresie. Polska jest dobrym przykładem ze względu na sprawny rząd centralny oraz odpowiednie ramy instytucjonalne. Zagadnieniom związanym z reindustrializacją poświęcona była druga sesja plenarna Forum Przemysłowego. Zdaniem Zbigniewa Jagiełły, prezesa PKO Banku Polskiego, „dotychczasowyrozwój Polski wyczerpał się nie tyle w sensie ekonomicznym, ile psychologicznym” i to sprawia, że potrzeba zmian. „Nasze oczekiwania wzrosły: Legia chce grać w Lidze Mistrzów i Polska też. Chcemy ustalać reguły gry, ale do tego potrzebne są duże, silne firmy” – mówił szef PKO Banku Polskiego.

Na brak takich firm w przemyśle uwagę zwrócił wiceprezes KGHM Michał Jezioro. „Gdy pracowałem w Chinach, pytano mnie: Co wy tam dobrego produkujecie? Poza żywnością nie byłem w stanie wymienić niczego. Nie istnieje konkurencyjny przemysł międzynarodowy. Długo mówiono, że stare przemysły nie są potrzebne, że czas na gospodarkę opartą na wiedzy. Tymczasem prawda leży pośrodku. W najbardziej rozwiniętych krajach bazą dla rozwiniętego sektora usług są tzw. stare przemysły, np. huty” – mówił wiceszef KGHM. Potrzebę reindustrializacji podkreślał też prezes Orlenu Wojciech Jasiński.

„Jeśli chce się mieć pozycję, trzeba coś sobą reprezentować” – mówił. Dodał, że oprócz rozwoju przedsiębiorczości ważne jest rozwijanie kultury współpracy między polskimi przedsiębiorcami. „W Orlenie chcemy dać szansę polskim firmom, ale nie mogą one korzystać z przywilejów” – zauważył prezes. Prezes zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu

Marcin Chludziński, zapytany przez moderatora dyskusji „Czy Polska może być europejską potęgą gospodarczą?” o finansowanie innowacji i infrastruktury, zwrócił uwagę, że obecnie firmy skupione w ARP przełamują pewien rodzaj niemocy państwa spowodowanej brakiem dialogu między instytucjami państwowymi. Za sukcesem i powodzeniem systemu gospodarczego stoi wytwarzanie coraz większej liczby produktów końcowych. Do skutecznej reindustrializacji, zdaniem prezesa ARP, potrzebne są również „dwie ręce”: niewidoczna ręka rynku i widoczna – państwa.

Na pytanie, czy Polska może być europejską potęgą gospodarczą i co robić, by stać się ową potęgą, były premier Jan Krzysztof Bielecki odpowiedział, że należy docenić to, co już mamy i co osiągnęliśmy ciężką pracą, jednocześnie działając tak, by nie stracić osiągniętych już pozycji. Premier Bielecki wskazał, że obecny system emerytalny przyniósł negatywne skutki, podobnie jak niektóre reformy, sytuacja na rynku pracy nie jest dobra i będzie się pogarszać, zwłaszcza przy wzroście konsumpcjonizmu.

Jan Krzysztof Bielecki podkreślił, że największą wartością Polski jest nieprzerwany rozwój gospodarczy. Konstruktywne negocjacje ze związkami w sprawie ograniczenia przywilejów są możliwe – mówili uczestnicy dyskusji „Górnictwo i energetyka – w kierunku efektywnej współpracy”. Według byłego wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Steinhoffa sytuacja kopalń jest ciężka. „Tylko po części wynika to ze spadków cen węgla. To też efekt kiepskiego zarządzania i decyzji politycznych” – mówił. Jego zdaniem, nadzorując górnictwo, trzeba uwzględniać przesłanki ekonomiczne i geologiczne, a tego brakuje. Zdaniem prezesa Tauronu Filipa Grzegorczyka, dobrze, że polski rząd odszedł od myślenia, iż węgiel jest zły. „Przecież nie chodzi o to, by z węgla zrezygnować. Chodzi o to, by technologie były niskoemisyjne, a to dwie różne rzeczy” – mówił podczas debaty prezes.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski i naszego regionu było także wśród głównych tematów II Forum Przemysłowego w Karpaczu. Podczas obrad wiceprezes PGNiG Janusz Kowalskiprzypomniał, że mija rok, od kiedy ogłosiliśmy, iż naszym priorytetem jest dokończenie drugiego projektu dywersyfikacyjnego, czyli połączenia gazowego z Norwegią. „Komunikujemy ten projekt jako Bramę Północną” – powiedział. „Priorytetem dla nas jest budowa Korytarza Norweskiego, która dokończy budowę Bramy Północnej i uzupełni istniejący terminal LNG w Świnoujściu” – podkreślił.

Nie zabrakło w Karpaczu także ważnych deklaracji gospodarczych. Wiceprezes PGNiG poinformował, że decyzja w sprawie gazowego Korytarza Norweskiego, który ma zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne, powinna zapaść w pierwszej połowie 2017 r. Nie zabrakło w Karpaczu także debat poświęconych rozwojowi transportu. Zdaniem Michała Beima, członka zarządu PKP SA, Europa wcale nie jest najważniejszym wyznacznikiem jakości w kolejnictwie, a niektóre inwestycje w Azji, są warte uwagi w kontekście priorytetów rozwojowych. „Trzeba spojrzeć na polską kolej jako swego rodzaju pomost między rynkami Europy Zachodniej a rynkami Dalekiego Wschodu” – dodał. Zapowiedział również, że program remontowy PKP ma na celu wprowadzenie polskiej kolei na takie tory, by prześcignęła jakościowo Zachód.

Dużo uwagi podczas Forum Przemysłowego poświęcono „asom polskiej gospodarki”, czyli polskim przedsiębiorstwom, które już „wyrosły” z kategorii firm średnich, ale jeszcze nie osiągnęły poziomu korporacji międzynarodowych. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że marzeniem rządu jest to, aby polska marka była synonimem dobrej jakości. „Polska słynie z zaplecza intelektualnego, to buduje markę polskiej gospodarki. To dla naszych specjalistów przychodzą do naszego kraju zagraniczne korporacje” – podkreśliła wiceminister. Dodała, że rząd dba o rozwój innowacji, sprzyjając ekspansji zagranicznej polskich start-upowców.

Gość specjalny panelu „Rola inwestycji w przemyśle ochrony zdrowia dla rozwoju polskiej gospodarki” marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Stanisław Karczewski odniósł się do planu wicepremiera Mateusza Morawieckiego i jego Kodeksu Biznesu, dzięki którym m.in. małe i średnie przedsiębiorstwa w przemyśle farmaceutycznym otrzymają wsparcie w pokonywaniu barier inwestycyjnych w Polsce. Szczególnie ważne, że w przemyśle ochrony zdrowia jest zatrudnionych prawie milion osób, co stanowi ogromną gałąź gospodarki. Pierwszy dzień II Forum Przemysłowego w Karpaczu zwieńczyła Gala Nagród Forum Przemysłowego, podczas której Forum Ekonomiczne razem z PKO Bankiem Polskim nagrodziły Firmę Forum Przemysłowego oraz Instytucję Forum Przemysłowego. Uroczystą galę otworzyli: członek Rady Ministrów, szefowa gabinetu politycznego premiera Elżbieta Witek oraz burmistrz Karpacza Radosław Jęcek.

Tegorocznym zwycięzcą w kategorii Firma został Cedrob SA – największy w Polsce producent mięsa. Instytucją Forum Przemysłowego została Agencja Rozwoju Przemysłu, która nagrodzona została za szczególny wkład w zwiększanie konkurencyjności polskiego przemysłu. Organizatorem II Forum Przemysłowego jest Fundacja Instytut Studiów Wschodnich. Główny partner to województwo dolnośląskie. Partnerami strategicznymi II Forum Przemysłowego byli PKO Bank Polski i KGHM Polska Miedź