Globalna Polska, czyli jak osiągnąć sukces za granicą

Na 50. piętrze budynku Złota 44 w Warszawie, 21 kwietnia tego roku odbyła się Gala „Globalna Polska” zorganizowana przez Wydawnictwo Business Magazine Manager oraz Vision Group

W pierwszej części debaty wzięli udział przedsiębiorcy, którzy osiągnęli za granicą sukces. W drugiej części skupiono się na działaniach typu public affairs i lobbingu. Galę prowadził dziennikarz telewizji TVN Jarosław Kuźniar. W imieniu organizatorów powitali licznie przybyłych gości: redaktor naczelny magazynu „Manager” Piotr Cegłowski i Małgorzata Bogusz, dyrektor public affairs w Vision Group. W ostatnich 10 latach polski eksport rósł w tempie 10 procent. Od dekady jesteśmy na plusie w usługach w handlu z zagranicą. W zeszłym roku po raz pierwszy od zmiany ustroju byliśmy „nad kreską” w handlu towarami. Łącznie nadwyżka Polski sięgnęła 50 mld złotych. To sukces, który możemy przypisać polskim przedsiębiorcom. Pracowitym, zdeterminowanym i innowacyjnym. Dlatego też w dwóch panelach dyskusyjnych zastanowiono się, co zrobić, żeby polskie produkty miały na rynkach polskim i zagranicznych jeszcze mocniejszą pozycję. Pierwszą część debaty rozpoczął Tomasz Ślęzak, wiceprezes Work Service, firmy, która połowę swoich wyników finansowych wypracowuje za granicą.

od lewej: Sebastian Klimek, wiceprezes, Powszechny Zakład Ubezpieczeń; Joanna Łodygowska, szef Działu Komunikacji, Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena ERIS; Robert Zmiejko, dyrektor Biura Strategii i Relacji Międzynarodowych, PKO Bank Polski

Work Service działa od dziesięciu lat na rynkach zagranicznych – jak przypomniał wiceprezes Ślązak. Swój sukces zawdzięcza mądrej polityce akwizycji firm na rynkach np. środkowoeuropejskich. Czy polska firma reprezentująca usługi finansowe może z powodzeniem konkurować z firmami amerykańskimi, szwajcarskimi czy brytyjskimi? Okazuje się, że tak, a najlepszym tego dowodem jest wejście na rynek amerykański pół roku temu firmy Cinkciarz.pl. Piotr Kiciński, wiceprezes spółki, sukces firmy upatruje w jakości usług proponowanych w internecie i sposobie przekazywania komunikatów do klienta. Nie bez znaczenia są działania lobbingowe, które powodują, że zmienia się postrzeganie produktów z danego kraju. Charles Lewington, dyrektor zarządzający Hanover Communications, były rzecznik premiera Wielkiej Brytanii, podzielił się swoimi doświadczeniami w tej dziedzinie, a jako osoba blisko związana z ośrodkiem władzy ma ich sporo. Wspomniał też, jak ważną, kapitalną rolę odgrywa w dzisiejszym świecie lobbing, funkcjonujący wszędzie, od parlamentów krajowych począwszy, a na Brukseli kończąc. Łukasz Goździor, dyrektor zarządzający Fundacji Marka dla Polski, mówił o tym, czego brakuje produktom Made in Poland, żeby cieszyły się wysoką renomą i popularnością na rynkach zagranicznych.

Za przykład harmonii i mądrego zarządzania marką uznał firmy, które w ostatnich 27 latach osiągnęły niekwestionowany sukces – Fakro, Solaris, InPost, Pesa. A co dzieje się w przypadku zdobywania obcych rynków przez polskie banki? Na to pytanie odpowiedział Robert Zmiejko, dyrektor Biura Strategii i Relacji Międzynarodowych w PKO Banku Polskim SA. Nie jest to łatwe zadanie, ale polskim bankom coraz częściej udaje się wchodzić na zagraniczne rynki i osiągać sukcesy. Po 27 latach od transformacji ustrojowych Bank PKO Bank Polski SA podjął decyzję, aby podążać globalnie za klientami i dlatego 9 grudnia 2015 roku otworzył pierwszą placówkę banku we Frankfurcie nad Menem. Na rynku niemieckim jest 180 tys. polskich firm. Podkreślił: „interesujemy się nowymi rynkami, gdzie zamieszkuje wielu naszych rodaków, ale także interesujemy się rynkami alternatywnymi, gdzie jest szansa na ogromny progres w najbliższym czasie, czyli np. Iran.” O tym, dlaczego udało się uzyskać w zeszłym roku nadwyżkę w handlu z zagranicą, mówił Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Polscy przedsiębiorcy świadomie używają nowych technologii i są bardziej elastyczni niż biznesmeni z UE. Mamy przedsiębiorczość w DNA i to nas odróżnia od wielu innych nacji. Charles Lewington za największy sukces uznał historię zdobywania rynku i budowania marki przez nasze browary w Wielkiej Brytanii. Dla Work Service największą przeszkodą, ale i zadaniem by wyjść za granicę było pokonanie naszych przywar narodowych – zauważył  wiceprezes Tomasz Ślęzak. Wchodząc na rynek amerykański Cinkciarz.pl w kampanii reklamowej wykorzystał wizerunek Lecha Wałęsy. Zauważono to w Polsce, co tu kryć – bardziej niż w USA.

 

Spółka twierdzi, że był to bardzo dobry pomysł. Łukasz Goździor wspomniał, że najczęściej, gdy mowa o produktach „Made in Poland” pojawia się polska wódka i dlatego czeka nas jeszcze długa droga do zbudowania silnych marek, także dobrego wizerunku Polski za granicą. Jak administracja rządowa może pomagać w rozwinięciu się polskich firm za granicą? Andrzej Sadowski zauważył, że polscy biznesmeni są często tam, gdzie nie ma polskich ambasad. Biznes wyprzedza administrację rządową. Zdarzają się, niestety, też wpadki, kiedy np. rząd podejmuje decyzję o likwidacji polskiej ambasady w Ułan Bator, w kraju, który dynamicznie się rozwija. . W drugiej części debaty skupiono się na ogromnej roli, jaką spełnia we współczesnej komunikacji, budowaniu marki, ekspansji biznesu public affairs i EU Relations. Małgorzata Bogusz zauważyła, że coraz więcej firm rozgranicza public affairs od public relations. Katarzyna Barańska odniosła się do kwestii sukcesu polskiej firmy za granicą w kontekście budowania globalnego biznesu. Za źródło sukcesu uznała efektywną i kreatywną strategię marketingową, która umożliwi nawiązanie i podtrzymanie dialogu marki i konsumenta. Szczególnie, aby osiągnąć sukces, trzeba zadbać o wewnętrzna spójność marki i jej odbioru. Piotr Schramm z kancelarii Gessel odniósł się do problemu wejścia na rynki zagraniczne polskich marek i tego, czy firmy potrzebują specjalnej pomocy i konsultacji prawnej. Lobbing jest zjawiskiem starym jak świat. W Polsce public affairs ma szansę zyskać na znaczeniu. „Polskie firmy coraz częściej zdobywają rynki wschodzące, wchodzą także do USA i na Bliski Wschód” – stwierdziła Małgorzata Bogusz. Spotkanie zakończyła uroczystość wręczenia dyplomów zwycięzcom plebiscytu przeprowadzonego wśród czytelników magazynu „Manager” na najbardziej rozpoznawalną polską markę i najbardziej utytułowaną markę polską kojarzoną z podbojem rynków światowych.