Fabryka od mocy specjalnej

O fabryce wśród złotych polskich pól, w której bije mocą ultranowoczesna technologia, opowiada ekspert tworzenia marek alkoholowych – Grzegorz Chojnacki – prezes BZK Alco. 

DW: Fabryka BZK Alco w Janikowie koło Kozienic robi wrażenie ultranowoczesnej wytwórni alkoholi. Czy to stan faktyczny czy tylko złudzenie przybysza z zewnątrz?

GCH: To stan faktyczny. Z mojej aktualnej wiedzy wynika, że jesteśmy jedynym producentem w Polsce stosującym rektyfikację składającą się aż z 488 półek destylacyjnych. Taka rektyfikacja umożliwia nam siedmiokrotną destylację spirytusu. To oznacza, że nasza fabryka jest na najwyższym poziomie jeśli chodzi o nowoczesność. BZK ALCO jest spółką w 100% o polskim kapitale, ale dziś konkurujemy alkoholami premium, a nawet ultrapremium z zachodnimi koncernami, które lata temu kupując polskie marki, doinwestowały technologie doskonalenia polskiej wódki. Dzięki najnowocześniejszej technologii produkcji uzyskujemy produkty o szczególnych walorach smakowych i jakościowo bez zarzutów. Nacisk na najnowocześniejszą technologię produkcji i podejście do jakości wytwarzanego przez nas alkoholu spowodowały, że w zaledwie 3 lata od rozpoczęcia działalności nasze produkty są bardzo wysoko oceniane w międzynarodowych konkursach.  Potwierdziły to trzy złote medale zdobyte w prestiżowym międzynarodowym konkursie Monde Selection 2018 ( Senator Komorowski, Björn oraz Kazimierz Wielki). Nasz wódka Björn otrzymała również srebrny medal w konkursie the San Francisco World Spirits Competition, a Senator Komorowski Organic Vodka medal srebrny w the International Spirits Challenge 2018.

DW: Widząc tę zdumiewającą instalację odnosi się wrażenie, że jesteśmy na planie filmu science-fiction. Proszę opisać te 488 półek destylacyjnych.

GCH: Proces rektyfikacji czyli wieloetapowej destylacji ciągłej, ze względu na podobieństwo fizykochemiczne rozdzielanych substancji, dzieli się zwykle na kilka etapów, przebiegających w osobnych kolumnach rektyfikacyjnych. Pozwala to lepiej kontrolować procesy zachodzące na danym etapie, co umożliwia dokładniejsze oddzielenie niepożądanych zanieczyszczeń od interesującego nas produktu, czyli alkoholu etylowego. W takim układzie dany etap można poświęcić nawet na oddzielenie jednej określonej substancji, jak kolumna metanolowa, przeznaczona do eliminacji szkodliwego alkoholu, który nie jest łatwy do oddzielenia od etanolu.

DW: Czy to etanol odpowiada za nasze samopoczucie dzień po spożyciu alkoholu?

GCH: To jak czujemy się dnia następnego po spożyciu alkoholu zależy właśnie od czystości alkoholu, a nie samego etanolu. Im mniej jest tych zanieczyszczeń, tym czystszy alkohol i tym lepsze samopoczucie. Każda partia alkoholu produkowanego przez BZK Alco, jest badana w naszym własnym laboratorium fizykochemicznie, organoleptycznie i dodatkowo chromatografem gazowym. Nasze wyniki to zawsze ZERO ppm.

DW: Na czym jeszcze polega wasza innowacja?

GCH: Innowacja w naszej fabryce polega na tym, że mamy w pełni zautomatyzowany system zestawiania. Im bardziej zautomatyzowany jest ten system zestawiana, tym wyższa powtarzalność smakowa każdej partii alkoholu. Kolejną innowacją jest rodzaj filtracji. Mamy filtry z węglem aktywnym  wytwarzanym z łupin kokosa, mamy filtry uszlachetniające między innymi: platynowy, diamentowy, z kryształów górskich. Każda nasza marka dzięki tej różnorodności może mieć inny proces produkcji, inny czas zestawiania, inny rodzaj filtracji, być w innych miejscach i cyklu filtrowana.

DW: Trzy lata i już tyle marek, jak przekłada się ta nowoczesna technologia produkcji na poszczególne marki? Czym się różnią jeśli technologia jest wszędzie tak samo zaawansowana?

GCH: W różnych markach przeprowadzamy różne procesy filtracji. Sama filtracja węglowa wykorzystująca węgiel aktywny, ma za zadanie jedynie wychwycić wszelkie ślady zanieczyszczeń. Jak powiedziałem powyżej, nasze alkohole są uszlachetnione filtracją z zastosowaniem kryształu górskiego, diamentu, czy platyny.  Umożliwia to ostateczne wygładzenie smaku i nadanie innego charakteru każdemu wyrobowi. Ale taka różnorodność filtracji determinuje nie tylko końcowy smak trunku, a wyróżnia nas na rynku. Poszczególne wytwórnie alkoholu w Polsce mają różne filtry, jedne mają diamentowe, inne platynowe, a nasza jako jedyna w Polsce posiada kilka różnych metod filtracji.

DW: Poproszę o kilka przykładów

GCH: Nasza wódka Juliusz Słowacki przechodzi przez filtr węglowy, a następnie kryształ górski. Adam Mickiewicz przechodzi zwykłą filtrację, ale jest zestawiany w trzech etapach. Kolejna marka, która ukaże się w niedalekiej przyszłości, Henryk Sienkiewicz przez filtr węglowy i kolejno diamentowy.

DW: W ocenie alkoholu przez konsumenta liczy się: dobry- niedobry, znam-nie znam i stać mnie nie stać mnie, BZK Alco komunikuje wiele swoich produktów odwołując się niejako do patriotyzmu konsumenckiego, jaka jest wasza strategia?

GCH: BZK Alco to polska spółka, która działa wyłącznie w oparciu o polski kapitał, dlatego trend patriotyzmu konsumenckiego doskonale nam odpowiada. Część marek czerpie mocno z naszej polskiej tradycji i historii odwołując się w swoim brandingu do takich wielkich postaci jak Adam Mickiewicz czy Juliusz Słowacki, ale również do postaci fikcyjnych, jednak silnie kojarzących się z polską przedsiębiorczością, jak Wokulski. Wierzymy, że ten zamysł w połączeniu z jakością tych produktów sprawi, że będą one smakowane podczas różnych rodzinnych uroczystości, czy ważnych celebracji dla nas Polaków. Natomiast Björn, czy pierwsza na rynku polskim linia alkoholi dla kobiet She, to dowód, że nie odżegnujemy się od nazewnictwa obcojęzycznego, które sprawi, że nasze wódki będą również popularne za granicą.

DW: Wyprodukowaliście też pierwszy w Polsce, poza piwem,  alkohol kraftowy:  Wokulski, Folwark Janików, Kraft Bielice to efekt raczej tradycji niż innowacji, skąd taka decyzja?

GCH: Obserwując trendy zarówno na świecie, jak i w Polsce, widzimy wzrost  znaczenia produktów kraftowych w wielu branżach.  Moda na produkty wytwarzane metodami rzemieślniczymi w kategorii alkoholi mocnych zauważalna jest  już na rynku światowym, a niewątpliwie jest to kategoria, która w Polsce zaczyna się rozwijać. Popularność alkoholi rzemieślniczych wynika z światopoglądowych przemian społeczeństwa.  Pokolenie millenialsów, to ludzie dla których najważniejsza jest jakość w połączeniu z naturalnością, to oni czytają etykiety i analizują wartość towaru pod kątem wpływu na zdrowie, na środowisko, przyszłość planety. Wierzymy mocno, że ta popularność rzemieślniczych alkoholi może osiągnąć podobny poziom jak w piwach kraftowych. Trend kraftowy wykreowały w Polsce piwa, my idziemy krok dalej i kreujemy trend na alkohole kraftowe. Zrobiliśmy badania konsumenckie, z których wynika, że konsument w Polsce oczekuje alkoholi kraftowych. W alkoholach kraftowych ważna jest tradycja, nie innowacja.  Tu z definicji ręcznie robi się wszystko.

DW: W ciągu ostatniego roku wprowadziliście dużo produktów, głównie z segmentów premium i top premium, ale i krafty. Wszystkie powstały w tej oto wytwórni, w malowniczym Janikowie koło Kozienic, czy tu również powstaje koncept biznesowy?

GCH: Strategia biznesowa każdej marki jest opracowywana i przebadana przez najlepszych ekspertów z branży alkoholowej w Polsce zdalnie z Warszawy. Każdy nasz produkt jest inny i zaspokaja różne potrzeby konsumenckie. Do tego potrzebny jest zgrany zespól ludzi kilku dziedzin, który skupiamy w BZK Alco tu w Janikowie i w Warszawie. Ważne jest, by podkreślić, że BZK ALCO wchodzi w skład jednej z największych w Polsce grup przetwórstwa rolnego, do której należą takie spółki jak: Bakoma, Bakoma-Bis, Polskie Młyny, Komagra, Bioagra, Bioagra-Oil czy Staoil. Tak ścisła współpraca między tymi firmami daje nam gwarancję wytwarzania trunków na bazie najlepszych surowców oraz możliwość dbania o proces produkcji naszego alkoholu na każdym etapie bez wyjątku. Sami siejemy zboża i nasi eksperci sami dobierają najlepsze ziarna lub skupują z rynku porównywalnie dobre, by zrobić później siedmiokrotnie destylowany spirytus.  Sami również  kontrolujemy parametry alkoholu. Mogę powiedzieć, że cały proces od A do Z kontrolujemy i dzięki temu nasze alkohole już dziś, po roku od wprowadzenia na półki sklepowe, cieszą się dużą popularnością.

DW: Robi to wrażanie. Dziękuję za oprowadzenie mnie po wytwórni i kulisach produkcji w BZK Alko.