Polska służba zdrowia potrzebuje kompleksowego, cyfrowego systemu medycznego, obejmującego technologie ułatwiające pracę lekarzom oraz korzystanie z usług medycznych pacjentom.
Systemu odpowiadającego na wyzwania cyfrowej ery
Coraz częstsze wykorzystanie i lepsza integracja IT w medycynie ewoluuje w kierunku nowego modelu usług medycznych nazywanego e-medycyną (e-zdrowiem). To model świadczeń ochrony zdrowia z wykorzystaniem technologii (TEC – Technology Enabled Care). Życie i zdrowie zależy jednak nie tylko od wyspecjalizowanej aparatury medycznej, ale także od dostępu do precyzyjnych danych o pacjencie.
Wymogi prawne
W ostatnich latach projekt e-zdrowie stał się jedną z najistotniejszych inicjatyw realizowanych w ramach cyfryzacji usług publicznych w Polsce. Pierwszym krokiem cyfryzacji służby zdrowia w naszym kraju jest Elektroniczna Dokumentacja Medyczna, czyli zastąpienie papierowych recept, kart pacjentów czy skierowań elektroniczną platformą przechowywania dokumentacji medycznej. Wprowadzenie EDM w każdej placówce służby zdrowia w całym kraju oznacza sprawniejsze i szybsze diagnozowanie, szczelniejszy system finansowania, oszczędności w gospodarce lekowej i zmniejszenie kolejek do specjalistów. W jednym tylko szpitalu komputerowy system zarządzania lekami dał roczne oszczędności rzędu 5 mln zł. Niestety, projekt miał działać od sierpnia 2017 r., ale prawdopodobnie stanie się to rok później.
Polska na tle Europy
Nie ulega wątpliwości, że cyfrowa rewolucja polskiej służby zdrowia jest konieczna. Na razie mocno odstajemy od reszty Europy, co potwierdzają badania przeprowadzone przez firmę Deloitte na zlecenie Dyrekcji Generalnej Społeczeństwa Informacyjnego i Mediów KE, pokazujące integrację szpitalnych systemów informatycznych w Polsce i niektórych krajach UE. I tak, zintegrowane systemy IT do prowadzenia rozliczeń (faktury i rachunki) stosuje w Polsce tylko 58 proc. szpitali (w Niemczech 84 proc.), elektroniczna karta choroby funkcjonuje w 24 proc. szpitali, wypisy ze szpitala, zalecenia lekarskie drogą elektroniczną oferuje 32 proc. szpitali, konsultacje w zakresie radiologii – 24 proc. (45 proc. w Niemczech), elektroniczne recepty wystawia 11 proc. I aż 26 proc. placówek nie używa żadnych zintegrowanych systemów komputerowych (a tylko 10 proc. w Niemczech). Ile wprowadzenie EDM może kosztować w całym kraju? To zależy m.in. od wielkości poszczególnych placówek i stopnia, w jakim rozbudowana jest w nich sieć komputerowa. Łatwiej określić wydatki związane z oprogramowaniem polskich szpitali. Średnio będzie to 800 tys. zł dla jednej placówki. W Polsce, gdzie jest ich 800, oznacza to wydatek na poziomie 640 mln zł.
Telemedycyna
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) charakteryzuje telemedycynę jako sposób dostarczania przez specjalistów usług medycznych na dystans, z wykorzystaniem technologii komunikacyjnych do wymiany istotnych informacji dla diagnozy, leczenia, profilaktyki, badań, konsultacji czy wiedzy medycznej, w celu poprawy zdrowia pacjenta. Telemedycyna to m.in. teleopieka, telediagnostyka, telekonsultacje, telezabiegi i teleoperacje. Największą popularnością wśród pacjentów cieszą się telekonsultacje, polegające na łączeniu się z lekarzem za pośrednictwem łącza wideo. Z kolei teleopieka to monitoring parametrów życiowych pacjentów, realizowany za pomocą wyspecjalizowanych urządzeń. Pacjenci za pośrednictwem łącza internetowego mogą uzyskać poradę lub konsultację medyczną, a jeśli to konieczne – nawet wezwać ambulans. Natomiast telediagnostyka jest opisem badania wykonanego na podstawie danych multimedialnych przesłanych za pomocą łącza internetowego (np. teleEKG, teleUSG oraz teleradiologia). Najbardziej zaawansowana część telemedycyny to telezabiegi oraz teleoperacje, przeprowadzane za pomocą zdalnie sterowanego robota chirurgicznego. Konsola sterowania wyposażona jest w manipulatory, których ruchy przesyłane są za pośrednictwem bezpiecznego połączenia internetowego. W krajach zachodnich taka forma operacji cieszy się coraz większą popularnością.
ERP dla sektora ochrony zdrowia
Systemy IT w jednostkach medycznych obejmują dwa obszary: obszar zarządzania i finansów związany z prowadzeniem działalności placówki, tzw. część szara, oraz obszar obejmujący kwestie ściśle medyczne, tzw. część biała, czyli wyspecjalizowane systemy laboratoryjne, anestezjologiczne czy radiologiczne, które zapewniają digitalizację wyników badań obrazowych i korzystanie z nich w formie elektronicznej. System IT dla medycyny powinien wspierać rejestrację i rozliczenia kontraktów z lekarzami, automatycznie sugerować zakup leków czy środków opatrunkowych. Będzie też wspomagać obliczanie rentowności prowadzonej działalności medycznej oraz zapewniać możliwość planowania i budżetowania zdarzeń. Funkcje realizowane przez system do zarządzania (ERP) w placówkach medycznych dotyczą głównie obszarów kadrowo-płacowych, np. specyficznego dla rynku medycznego rozliczania czy harmonogramowania czasu pracy personelu i rozliczania kosztów. Obejmują gospodarkę magazynową, dystrybucję, CRM, system finansowo-księgowy, kadrowo- płacowy, środki trwałe czy obieg dokumentów. Zapewniają prowadzenie szczegółowej ewidencji świadczeń zdrowotnych, w tym ruchu chorych, obrotu lekiem i materiałami zużywanymi w procesie leczenia, ewidencji badań, zabiegów, konsultacji i procedur medycznych, obsługę pracowni diagnostycznych oraz wykonywanych badań laboratoryjnych.
Rynek mZdrowia
W związku z rosnącym upowszechnieniem smartfonów i tabletów oraz technologii mobilnych jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów telemedycyny jest rynek mZdrowia – wynika z raportu firmy Deloitte z 2015 r. Jej zdaniem, globalna wartość rynku mZdrowia wzrośnie z 2,4 mld dolarów w 2013 r. do 21,5 mld dolarów w 2018 r., co oznacza, że średni wzrost wynosi 54,9 proc. rocznie. Liczba aplikacji mobilnych związanych z ochroną zdrowia podwoiła się w ciągu 2,5 roku i sięgnęła ponad 100 tys. Zdaniem autorów raportu, model świadczeń ochrony zdrowia z użyciem technologii cyfrowych pomoże w zmniejszeniu luki między rosnącymi potrzebami pacjentów a dostępnością usług medycznych. Kluczowymi dostawcami IT w systemie mZdrowia są operatorzy telekomunikacyjni, producenci urządzeń mobilnych, dostawcy treści oraz sama służba zdrowia. Zdaniem Deloitte, przy tworzeniu aplikacji kluczowe powinny być opinie jej pracowników, by wypełnić lukę między funkcjonalnością aplikacji a wytycznymi klinicznymi. Z kolei czynniki, które wśród pacjentów zwiększają wykorzystanie aplikacji związanych ze zdrowiem to zaufanie (69 proc. wskazań), łatwość obsługi (66 proc.) oraz gwarancja bezpieczeństwa danych (62 proc.).
Dane medyczne
Na świecie funkcjonuje ok. 16 tys. szpitali, które bez przerwy gromadzą nowe informacje o swoich pacjentach. Dzięki technologii Big Data specjaliści będą w stanie badać zależności wpływające na przebieg chorób, ryzyko zapadalności, a także prognozować rozprzestrzenianie się wirusów. Duży udział w pozyskiwaniu danych medycznych mają mobilne aplikacje zdrowotne. Większość dostępnych na rynku ciśnieniomierzy, glukometrów czy smartwatchy ma opcję komunikowania się za pomocą Bluetooth z innymi urządzeniami. Połączenie ich z aplikacjami w smartfonie umożliwia więc transfer danych. Digitalizacja systemu leczenia oraz popularyzacja przenośnych urządzeń to dwa kluczowe trendy na najbliższe lata. Z raportu Wearables Market 2015 wynika, że liczba sprzedanych urządzeń ubieralnych sięgnęła 29 mln sztuk w 2014 r., a do 2018 r. wzrośnie do 172 mln. Mimo że w Polsce technologie IT nie zrewolucjonizowały jeszcze służby zdrowia, można przyjąć, że w perspektywie najbliższych kilku lat znacząco wpłyną na poprawę standardów opieki medycznej. Eksperci zwracają jednak uwagę, że gruntowna cyfryzacja opieki medycznej i wykorzystanie dużych zbiorów danych to spore wyzwanie.
10 TRENDÓW W POLSKIEJ OCHRONIE ZDROWIA 2016 wg PWC
1. Ograniczony budżet NFZ a zmiany w wycenie świadczeń
Niedobór finansowania prowadzi do „przesuwania” środków z jednych obszarów terapeutycznych na inne poprzez modyfikację wyceny świadczeń kontraktowanych przez NFZ.
2.Kolejne oddłużenie sektora publicznego
Wyniki finansowe szpitali publicznych są złe, a obserwowany trend pokazuje systematyczne ich pogarszanie. Prognozy wskazują, że bez kolejnej ingerencji ze strony państwa sektor publiczny może osiągnąć poziom zadłużenia powodujący, że jego obsługa bieżąca nie będzie już możliwa.
3. Reorganizacja opieki szpitalnej
W Polsce jest 800 szpitali oraz ok. 220 tys. łóżek szpitalnych, co daje blisko 6 łóżek szpitalnych na 1000 mieszkańców, a to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Szpitale czeka restrukturyzacja, która może prowadzić do zmiany przeznaczenia niektórych oddziałów, profilu całego szpitala, a nawet do zamknięcia tych, które pogrążą się w długach.
4. Zwiększenie roli efektywności operacyjnej szpitali
Narzędzia zarządcze dające szansę na poprawę efektywności operacyjnej/kosztowej obejmują m.in.: centralizację funkcji zakupowych, centralizację funkcji wsparcia, optymalizację procesów, konsolidację podmiotów oraz wprowadzenie wynagrodzeń uzależnionych od wyników.
5.Turystyka medyczna
Rozwija się w Europie Środkowo-Wschodniej w tempie 12-15 proc. rocznie, z czego do Polski przyjeżdża niemal 400 tys. pacjentów. Wartość tego rynku szacuje się na ok. 400 mln zł, co daje ok. 26,5 tys. pacjentów szpitalnych rocznie, z czego 6-8 tys. przypada na Polskę.
6. Zmiana sposobu leczenia
Pobyty w szpitalach spadają w Europie w tempie 11-12 proc., a wzrost wykazują procedury ambulatoryjne i szpitale jednego dnia. W Polsce jest gorzej – tylko 26 proc. zabiegów usuwania zaćmy odbywa się w ramach chirurgii jednego dnia, podczas gdy w Europie – 97-99 proc. Dlatego spodziewać się można przyspieszenia działań zmierzających w tym kierunku.
7. Opieka długoterminowa
Liczba osób 65+ w Polsce wzrośnie w ciągu najbliższych 20 lat o ok. 3 mln, czyli do 8,5 mln osób. Rosnący popyt na usługi opieki długoterminowej to trend w każdym starzejącym się społeczeństwie na świecie, ale w Polsce należy się spodziewać szczególnie dynamicznego wzrostu – ok. 6 proc. rocznie.
8. Udział sektora prywatnego i wpływ na system ochrony zdrowia
Sektor prywatny dominuje w świadczeniu usług w podstawowej opiece zdrowotnej, opiece ambulatoryjnej, rehabilitacji, opiece długoterminowej czy leczeniu uzdrowiskowym. Jedynie leczenie szpitalne pozostaje domeną świadczeniodawców publicznych.
9. Telemedycyna
Polska posiada wszystkie zasoby potrzebne do rozwoju telemedycyny. Co więcej, nie potrzeba dodatkowego finansowania, tylko zmiany na tańsze oraz efektywniejsze rozwiązania telemedyczne.
10. Ewolucja pacjenta i jego wymagań
Badania wskazują, że pacjenci są coraz bardziej wymagający i następuje zmiana ich mentalności z podejścia „udało mi się dostać do lekarza” na myślenie „chcę się dostać do bardzo dobrego lekarza i kliniki, która zapewnia dobrą jakość”.