Balans pracy, snu i czasu dla siebie – o wyzwaniach pracy zdalnej słów kilka.

Nasze czasy sprzyjają wykluwaniu się kolejnych chorób cywilizacyjnych – pośpiech, hałas, zmiany klimatyczne, nieodpowiednia dieta. Chcielibyśmy wszystko na już, stale przyspieszając w obawie o to, że ominie nas coś, co sprzyja m.in. rozwojowi depresji czy syndromu FOMO (Fear Of Missing Out). Co gorsza, zamiast je zwalczać, to często pogłębiamy objawy jedząc co popadnie i nie pilnując odpowiedniego czasu na regenerację.

Poziom problemu jakim stały się bezsenność i inne zaburzenia snu, zyskał znamiona globalnej epidemii. Przykład powinniśmy brać ze znanych z notorycznego pracoholizmu Japończyków, którzy już sami z siebie, wręcz zachęcają firmy do wprowadzenia minimalnego czasu wypoczynku dla swoich pracowników. Na szerzenie świadomości dot. higieny snu rząd Kwitnącej Wiśni przeznaczył 3.5 mln dolarów.

– Specjaliści z Ośrodka Medycyny Snu Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie ostrzegają – Według badaczy stan niedosypiania zagraża zdrowiu i jakości życia aż 45% światowej populacji! – wyjaśnia Grzegorz Wilkosz, prezes Zepter Polska, właściciela Quanomed Sleep Smart System.

Za to niedobór snu u pracowników to prosty przepis na kłopoty w firmie, powodując m.in:

Problemy z koncentracją – niewystarczająca ilość snu zaburza naszą percepcję oraz funkcje intelektualne. Osłabia także zdolności kreatywnego myślenia, czy pojemność naszej pamięci o kilkadziesiąt procent.

Narażenie na choroby – niewystarczający czas poświęcony na regenerację organizmu zmniejsza naszą odporność i naraża nas na różne choroby. Według specjalisty ds. zaburzeń snu, Petera Hamesa, osoby, które nie wysypiają się biorą średnio o 3 dni więcej zwolnienia chorobowego niż pozostali pracownicy.

Apatia – po nieprzespanej nocy neuroprzekaźniki kontrolujące nastrój ulegają zmniejszeniu, co nasila poczucie smutku i apatii i wpływa bezpośrednio na nasze relacje ze współpracownikami i przełożonymi. Co więcej, na dłuższą metę niedosypianie zwiększa stres i powoduje stany depresyjne.

Cyberloafing – dosłownie oznacza obijanie się w sieci. Niewyspany mózg to nieproduktywny mózg i prędzej skupi się na bezcelowym scrolowaniu mediów społecznościowych niż na wartościowej pracy.

Według badania przeprowadzonego wśród pracowników dużych firm w Polsce „Praca Moc Energia w polskich firmach. Sześć obszarów, które wpływają na efektywność organizacji”, okazało się, że przeciętny Polak w pracy spędził 1963 godziny, czyli prawie jedną trzecią roku. To samo badanie wykazało, że ponad 60% ankietowanych nie czuje się wypoczęte po pobudce, prawie 30% śpi mniej niż 6 godzin, a problemy z zaśnięciem miewa aż 17%.

Co powoduje bezsenność i jak pozbyć się złych nawyków z codziennego życia?

Nadmiar obowiązków

Trudno jest ocenić, ile pracownik powinien dostawać obowiązków, by wykonywać je w sposób efektywny i rzetelny. Dlatego dobry pracodawca powinien obserwować i na bieżąco weryfikować, czy dana osoba nie jest przeciążona. W innym razie pracownik, któremu zależy na swoim stanowisku, zaczyna pracować po godzinach. Nadgodziny zaburzają dzienny budżet czasu, zabierając godziny z czasu przeznaczonego na odpoczynek lub sen, na rzecz pracy. Powoduje to uczucie rozdrażnienia, obniżenie motywacji i produktywności oraz braki snu. Pilnowanie odpowiedniego balansu jest ważne, tak samo jak komunikowanie przełożonym, zbyt dużej ilości nałożonych zadań.

Praca do późna

Już samo poświęcanie nadmiernej ilości czasu na pracę jest szkodliwe dla naszego zdrowia – jeszcze gorzej jest, gdy pracę kończymy już w domu, szczególnie gdy pracujemy przy komputerze. W trybie pracy zdalnej, w miarę możliwości powinniśmy wydzielać w domu strefę na pracę i nie mieszać jej ze strefą życia prywatnego. Pod żadnym pozorem nie pracujmy z łóżka – to miejsce naszej regeneracji, odpoczynku – niezależnie jak ją uwielbiamy, pracy do snu nie zabierajmy.

Przesyt niebieskiego światła

Korzystanie z elektroniki (komputer, smartfon, tablet) tuż przed ułożeniem się do wypoczynku zaburza wydzielanie melatoniny, zwanej też hormonem snu. Białe i niebieskie światło ekranów pobudza mózg, nie pozwalając mu spokojnie odpocząć i zregenerować się w nocy. Należy zrezygnować z używania urządzeń elektronicznych najlepiej godzinę przed snem, odkładając je z dala od miejsca odpoczynku. Zamiast scrollować ekran skupmy się na relaksie – może to dobry moment, by spróbować czegoś nowego, takiego jak joga lub medytacja?

Odpowiednie warunki snu

Przed snem warto przewietrzyć pomieszczenie i zadbać o optymalną temperaturę (pomiędzy 18 a 22 stopniami Celsjusza). Warto wyposażyć sypialnię w oczyszczacz i jonizator powietrza, który zadba o tak zwane „witaminy z powietrza”. Oprócz tego, ile śpimy zwróćmy uwagę jak śpimy i jakie warunki zapewniamy wtedy naszemu ciału. Dobrze dobrany materac potrafi łagodzić ból oraz sztywność pleców i ramion o ponad 57% oraz poprawić jakość snu nawet o 60%. Quanomed to materace i poduszki z 100% naturalnego lateksu, które wykorzystują technologie takie jak 7 Stref Regeneracji (BRS) i Therapy Air Flow (system przepływu powietrza). BRS zapewnia anatomiczne wsparcie dla wszystkich kluczowych części ciała, zmniejszając jego napięcie i poprawiając nasze krążenie. Idealne warunki podczas snu, doskonałą regulację temperatury, optymalne odprowadzanie wilgoci i stałą cyrkulację powietrza zapewnia z kolei technologia TAF (THERAPY AIR® FLOW). Materace i poduszki QUANOMED to najwyższa ochrona przed bakteriami, roztoczami i nieprzyjemnymi zapachami. Sprawiają, że jesteśmy wypoczęci i mamy lepszy nastrój, zapobiegają poceniu się, odwodnieniu, problemom skórnym, infekcjom oraz początkom i nasilaniu się objawów chorób reumatycznych i innych.